Moth To A Flame ❦²⁸

453 36 8
                                    

— Dziewczyno, przez jakoś dwa dni umierałam, bo nie dowiedziałam się o niczym! Więc, jak poszło z Jeonggukiem? — leżałam na kanapie, kiedy do salonu nagle weszła Hyunsoo. Spojrzałam na nią przerażona. — Nie odpisywałaś mi ani nic innego — wypominała dalej.

— Pogubiłam się w czasie i zapomniałam sprawdzać telefon —odparłam.

— Ale powiedz mi, co z Jeonggukiem. — dziewczyna dalej się nie poddawała. Lubiłam trzymać ja w napięciu.

— Czujemy to samo.

Brunetka zakryła usta dłonią, nie dowierzając, co usłyszała. O mało nie wykrzyczała.

— Dlaczego się nie cieszysz? —zapytała nagle, przykładając swoją rękę do mojej klatki piersiowej, wyszukując serca. — Biję przecież, więc je masz. Co jest nie tak?

— Cieszyłam się wewnętrznie po prostu. I spędziłam ten czas z Ggukiem, więc jakoś nie miałam czasu, aby to przetworzyć w taki sposób — wyjaśniłam.

Dziewczyna usiadła obok mnie i przytuliła się do mojego ramienia.

— Cholera, Sohee, ty jesteś w związku naprawdę.

— Dopiero to zauważyłaś? — przeniosłam swój wzrok na nią.

— Zdałam sobie sprawę teraz, że to tak na poważnie — oznajmiła. — Co planujesz zrobić na uczczenie tego? — wiedziałam, że dziewczyna zada coś takiego. To było zbyt spodziewane.

— Nic.

— Nie ma czegoś takiego, jak nic — podkreśliła dokładnie ostatnie słowo. — Musicie wybrać się na imprezę, jako para. — wyglądała, jakby w głowie miała jeszcze więcej pomysłów, ale ten wydawał się najbardziej możliwy.

— Mam na razie dość imprez, szczególnie dzisiaj. Moje nogi umierają —zaprotestowałam, za pomocą wymówki.

— Czekaj! Dlaczego bolą cię nogi? — podniosła głos z tym pytaniem.

— Dlaczego myślisz o takich rzeczach? Byłam wczoraj z Jeonem na treningu, a jego rozgrzewka była bardziej wyczerpującą od treningu.

— Trzeba myśleć logicznie. — wskazała na swoją głowę. Przewracać oczy, odwróciłam wzrok.

Gim zniknęła gdzieś na chwilę i wróciła z jedzeniem, mnóstwem słodyczy jak i innych przekąsek.

— Nie wiedziałam, na jaką sytuację miałam być przygotowana. A w ten sposób postanowiłam, że będe na wszystkie — objaśniła. Podała mi jedna reklamówkę.

Włączyłam telewizor i puściłam nam Jessie. Ten głupi serial z dzieciństwa nigdy nam się nie znudzi. Znałyśmy już cały na pamięć, zapewne nie miałybyśmy problemu, aby z pamięci mówić zupełnie wyrwane linijki. Zbyt wielki sentyment, aby nagle go przestać oglądać i zupełnie zapomnieć. To było niemożliwe do wykonania.
Odcinki zdawały się trwać sekundami.

Gdy obejrzałyśmy połowę sezonu, wyłączyłyśmy i zaczęłyśmy rozmawiać na wiele różnych tematów. Często dotyczyły one Jeongguka.

Kiedy robiło się zza oknem ciemno, Hyunsoo powiedziała, że będzie wracać. Odprowadziłam ją do samej bramy i powróciwszy, sama się położyłam na kanapę. Przypomniałam sobie nagle, że rodzice wrócą za niedługo. Nie chciałam przemęczać już mamy, więc szybko wstałam i podążyłam do kuchni. Chwilę myślałam, co mogę szybkiego zrobić, aż w końcu po prostu wpadłam na najłatwiejszy i chyba najszybszy pomysł, mianowicie ryż z kurczakiem. Wyjęłam wszystkie składniki na blat i zaczęłam przygotowywać ryż. W między czasie, kiedy on się przygotowywał, zrobiłam sos wraz z kurczakiem. Wszystko było idealnie zrobione, kiedy dwójka wróciła. Nałożyłam porcję i odstawiłam na stół. Uciekłam szybko na górę do pokoju, ale i tak usłyszałam radosny głos mamy. Uśmiechnełam się pod nosem i mogłam w końcu odpocząć.

Heartless Destiny ||  Jeon JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz