Opowieść o dwóch dziewczynach co postanowiły spełnić swoje marzenia. Więcej do wiecie się jak będziecie czytać.
Nie wszystko co tu jest pisanie jest prawdziwe. Piszemy to dla dla zabawy. Błędy pełno haha.
Rosa Gdy usłyszałam nowine że Vic przeszła operacje bez kąfliktów. Poprostu zaczęłam krzyczeć na co lekarz mnie uciszył. Spytałam się kiedy będę mogła się z nią zobaczyć na co lekarz odpowiedział że jest jedno powikłanie jest w śpiączce i nie wiadomo kiedy się obudzi. Na te słowa upadłam na podłogę a Aga mi pomogła wstać. Podziekowałam jej. Uściskałam rodziców. I powiedziałam że będę siedzieć tu dopuki się nie obudzi. Matty chciał zostać że mną ale odmówiłam ponieważ miał treningi na które musiał chodzić. Więc tak o to została wpuszczona do sali Vic i czekałam. Miną 1 dzień a ja się czułam jak bym wieczność z nią nie rozmawiałam. Cały dzień siedziałam i trzyma łam Victorie za rękę czekałam aż się obudzi. Był już wieczór Matty chciał żebym poszła z nim na imprezę kadry lecz ja od mówiła i powiedziałam że ma iść a mną się nie przejmować. Wieczorem spoglądałam akurat na insta bo skończyłam pisać z Gavi'm jak się miewam i gdzie jestem. Pokazało mi się zdjęcie Mattiego z jakąś dziewczyną.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Trochę się zdziwiłam ale miałam wyrąbane ponieważ nie byliśmy w jakimś związku. Zamknełam oczy i już miałam iść spać gdy nagle ktoś weszedł do pokoju. Myślałam że to pielęgniarka. Lecz to był Nicola. Byłam zdziwiona co on tu robi. Więc zapytałam. Rosa: Nicoś co tu robisz??
Nicola Gdy zobaczyłem jak Matty całuje jakąś inną dziewczynę odrazu pomyślałem o Rose. Oni nie byli razem?? Zrobiłem im zdjęcie i jak najprędzej pobiegłem do szpitala. Gdy już tu byłem przebieglem przez cały szpital żeby dotrzeć to tego pokoju. Wchodząc usłyszałem. Rosa: Nicuś co tu robisz?? Znów ten angielski głos chociaż mówiła ona do mnie po angielsku wyobraziłem sobie jak ślicznie by brzmiał włoski z jej ust. Ocknołem się dopiero gdy ponownie zapytała R: Nico żyjesz?? Nie macie teraz przyjęcia.?? Nicola: Tak ale chciałem Ci pokazać jedno zdjęcie. R: Chodźmy na korytarz. N: Dobrze Wyszliśmy i zaczełem N: Mam zdjęcie Mattiego jak na imprezę cię zdradza.... R: Chodzi Ci o to zdjęcie - podała i pokazała mi telefon N: Tak skąd je masz?? R: Chyba Wojtek mi je przesłał jakiś czas temu. N: Nie jesteś smutna?On cię zdradził z pierwszą lepszą zdzirą. Przywale mu jak go spotkam. Już planowałem zemste na tym draniu gdy nagle Rose mi odpowiedziała R: Ja i Matty nigdy nie byliśmy w związku. Więc niech robi co chce. I proszę nie bijcie się. - spojrzała na mnie z oczkami szczeniaczka. N:..... No dobrze nie zabije go. Ale wy serio nie byliście razem?? R: Tak poprostu na imprezę się przespaliśmy i tak jakoś wyszło. Po usłyszeniu tego że Matty się z nią przespał zbladłem. I byłem smutny. R: Hej nie smuć się i wracaj na imprezę. Odpowiedziałem je chce z nią zostać na co dziewczyna przytakneła i wyszliśmy razem do sali gdzie leżała Vic. Opowiedziała mi jaki jest stan Victori a ja ją tylko przytuliłem. Widziałem że dziewczyna się trzesie więc dałem jej swoją bluzę która przyjeła. Nie wiem kiedy i jak ale zakładając bluzę Rose butelka wyleciała mi z kieszeni spodni butelka wódki. Kiedy ona się tam znalazła?! Dziewczyna ją podniosłam i napiła się a była dopiero 20. Przez 30 minut wypiłem z nią pół pełną butelkę. Nie wiem jak i kiedy ale znaleźliśmy się w toalecie męskiej a dziewczyna usiadł na blacie przyciągając mnie do siebie zaczęła całować. Nie wierzyłem co się dzieje. Jej pocałunki były delikatnie a zarazem miały nutke ostrości. Poniosło nas pewnie przez alkohol. Ale nie zatrzymywałem się. Oddałem pocałunek w końcu gdzie uznałem że dziewczyna bardzo dobrze całuje. Jej ręce błodziły po moim ciele raz miała je na mojej klatce a zarazem przenosiła się na moje lokowane włosy. Czułem się szczęśliwy. Przestaliśmy się całować a ja spojrzałam w lustro. Usta miałem całe od jej pomadki. Na co ona dopowiedziała. Rosa: Pasuje ci ten kolor hihi Ja się tylko uśmiechnołem i pocałowałem ją ponownie teraz tylko bardziej namietnie. Rose się wczuła i wydaje mi się że obbadała każdy centymetr mojej klatki. Usłyszeliśmy męski głos więc szybko weszliśmy do kabimy. I dalej się całowaliśmy. Odkryłam jej ramię z mojej bluzy i zrobiłem kilka malinke na co dziewczyna delikatnie pojekiwała co jakiś czas. Po prawie dwóch godzinach całowania się i robię ia malinke postanowiliśmy wyjść. Dziewczyna całą czerwoną. Weszliśmy do sali gdzie był. Gavi?? Zdziwiło mnie to.
Gavi Po usłyszeniu gdzie jest Rosa postanowiłem że ją pociesze. Więc wsiadłem w samolot i poleciałem do Polski nie było to daleko więc dobrze. Wziełem tylko najpotrzebniejsze żeczy. Zamowiłem taxi i podjechałem pod szpital. Chciałem już iść dalej lecz zatrzymała mnie pielegniarka Pielegniarka: Przepraszam a Pan do kogo - Nie rozpoznała mnie bo miałem maseczke. Odpowiedziałem grzecznie. Gavi: Przyleciałem odwiedzić.....pomyślałem sobie "Gavi teraz jest potrzebne intensywne myślenie" po czym dodałem. Siostre tak tak siostrę. Pielęgniarka trochę się na mnie popatrzyła i pozwoliła wejść. Ucieszyłem się i poszłem do pokoju o którym mi wspomniała Rose. Wchodząc zauważyłem tylko Victorie podłączoną do urządzeń. Więc uznałem że usiade na krzesełku i poczekam może Rosa jest w toalecie.(oj była i fajne żeczy robiła). Jakiś czas później zobaczyłem jak Victoria otwiera pomału oczy i odrazu zawołałem lekarza który się nią zają. Gdy lekarz opuścił sale. Zostałem tylko ja i ona więc zaczęłam rozmowe. Gavi: Victoria tak??
Victoria Nagle otworzyłam oczy i zobaczyłam białe pomieszczenie odrazu myślałam że mnie por wali lecz po chwili wpadło mnustwo lekarzy i pielęgniarek. Po tym jak wyszli usłyszałam głos pewnego chłopaka. Gavi: Victoria tak?? Victoria: Tak a ty jesteś....Gavi G: Tak to ja jak się czujesz?? V: Nie jest najgorzej ale bywało lepiej. G: Z tego co opowiedziała mi Rose miałaś wypadek auto cię potrąciło. Przyjechałaś tu i miałaś operacje bodajrze rzebro przebiło ci płuco. Naszczęście nic ci nie jest-chłopak się do mnie uśmiechną V: A gdzie Rose?? G: Sam się zastanawiam. Rozmawialiśmy jeszcze o błachych sprawach gdy nagle weszła Rose z.......Nicolą???Gdzie Matty?? Ile mnie omineło?? Gdy zobaczyła Gaviego ucieszyła się a potem na mnie spojrzała a łzy jej do oczy napłyneły i szybko do mnie podbiegła krzycząc przy tym. Odwzajemniłam uścisk a ona i Nicola usiedli na dwóch pozostałych krzesełkach. Z wruciłam się do Rose Victoria: Gdzie jest Matty?? Co ty robi Nicola? I ile mnie omineło?? Rosa: Spokojnie więc tak Matty chyba ma inną laske nw Nicuś przyszedł mi potowarzyszyć a i byłaś dzień w śpiączce. To wszytko. Byłam zła na Casha że wystawił Rose ale skoro ona się tym nie przejmowała to ja też. R: Ej wpadł mi do głowy pomysł. Co myślicie o zrobienia maratona horrorów jutro?? Jak Vic wyjdzie a przynajmniej powinna-dodała ciszej Wszyscy przytakneli. Teraz dopiero zauważyłam delikatną pamadke Rose na ustach Nicoli. Już wiem co tu się dzieje. Spojrzałam na Rose która miała nowe malinki. Hmmmmm powiedziałam gdzie wszyscy się na mnie spojrzeli. V: Skąd masz nowe malinki?? I czemu pomadke twoją ma Nicola na ustach? Poproszę wytłumaczenie. R: Yyyyyyyyy.....długa historia- odpowiedział a Rosa a Nicola się w nią wtulił. Pomyślałam sobie ze ona to zmienia "chłopaków jak rękawiczki". Rozmowa się kleiła gdy nagle wszyscy zasneli.
💛Miłego spanka i że byście mi się uczyli w tej szkole💛