- Siadaj.
- O co chodzi?
- Siadaj.
Zaczęliśmy jeść, po chwili nalałem nam, po pół kieliszku wina. W połowie jedzenia odłożyłem widelec.
- Robert wszystko okej?
- Tak.
- Okej z jakiej okazji ta kolacją.
Zaśmiał się , jakby powiedział to żartobliwie. Nie wiedział co zaraz usłyszy. Nadal nie byłem gotowy, żeby powiedzieć mu o tym. Ale jednak to zrobiłem.
- Gavi musimy poważnie porozmawiać.
Zacząłem się śmiać, nie wiem dlaczego, bo nie było mi do śmiechu.
- Ale czy ty na pewno się dobrze czujesz? I oczyma ty chcesz porozmawiać?
- Napewno się dobrze czuję. Nie wiem co mnie rozśmieszyło, chyba twoja mina.
- Okej. Mów.
- No bo... ty... mi się... PODOBASZ!
- Yyy... Nie Spodziewałem się, że mi to powiesz, ale ty też mi się podobasz.
- Na pewno, czy poprostu nie chcesz, żeby mi nie było przykro.
- Na pewno.
- Cieszę się. Zostaniesz moim chłopakiem?
- Oczywiście.
- Jej, ale się cieszę. Proszę to klucze do mojego domu.
- Dziękuje. Mam pytanie czy ogłosimy to komuś? Jak tak to rodzinie, przyjacielą, fanom?
- Może na razie rodzinie i przyjaciołom.
- Okej, a kolegą z klubu?
- Może też, ale później.
- Okej.
Pov: Gavi
*Myśli
Ja nie mogę czy ja mam chłopaka. On jest starszy ode mnie. Ma 34 lata. Co ja odjebałem no, ale on jest taki mądry, hot i w ogóle cudowny.
Siedzieliśmy w ciszy. Trochę się zarumieniłem. Nagle przyszedł ten polski bramkarz, Szczęsny czy jak mu tam było. I przerwał ciszę.
- Uuu ale romantiko. - Powiedział z zjebanym uśmieszkiem.
- Zamknij się. - Odpowiedziałem, bo wkurwiłem się samą obecnością go tutaj.
- Oj cicho małolacie. Lewy on ma w ogóle 18 lat? - Spytał Szczęsny. - No bo tak nie ładnie zarywać do nieletniego.
- Mam 18 - krzyknąłem.
- Dobra nie denerwuje się dziecko. - Powiedział z uśmiechem Szczęsny.
Wstałem i wyszedłem. Jak mój chłopak może się z nim przyjaźnić? Poszedłem do sypialni i położyłem się na łóżku. Zasypiałem, gdy nagle przypomniałem sobie, że jest mecz i że dostałem czerwoną kartkę ostatnio.
- Ejjj! Lewyyy!
- Co?
- Mecz jest dzisiaj.
- Zapomniałem.
- Ja jestem zawieszony.
- Dobra to ja powiem, że spadłem że schodów.
- Okej.
Podobał mi się ten pomysł. Posiedzimy i pooglądamy sobie z trybun.
CZYTASZ
Lewy x Gavi x Przygody
Novela JuvenilShip Lewy x Gavi. Mogą być: - Przekleństwa - Sceny 18 + - Głupie i bezsensowne sceny - Co najmniej jeden rozdział w tygodniu - Błędy #1 w geje- 15.05.2023