38. Tak bardzo bym chciał... - 'Moja wina' 🔞

74 6 0
                                    

~ 2735 słów ~

To był kolejny wieczór, który przeleżałem z słuchawkami.

Nie miałem zielonego pojęcia co ze sobą zrobić.

Bo ogólnie to nasi rodzice się dogadali, że jak my zrobimy łazienkę, to oni się za to wezmą. Znaczy... Mama Jungkooka.

Dlatego od dwóch tygodni Jungkook mieszka u taty. I tak poza szkołą nie widzimy się prawie wcale. Już nie mówię o tym, żeby spać ze sobą. W którymkolwiek sensie.

Czułem się bardzo... Jakby to ująć... Sfrustrowany seksualnie.

Wiecie, jak mieszkałem u niego przez ten miesiąc, czy nawet dłużej, to uprawialiśmy seks przynajmniej co drugi dzień. O ile nie codziennie.

Więc teraz, kiedy od dwóch tygodni tego nie robiłem, miałem wrażenie że jestem dosłownie podkurwiony na wszystko, a w szczególności na sam fakt, że w moim podbrzuszu non-stop kumulowało się podniecenie.

Wystarczyło, że pomyślę o którejkolwiek chwili, w której Jungkook sprawiał mi przyjemność. Nawet nieświadomie... Po prostu czuję, że się podniecam.

I... Tym razem wpadłem na bardzo ciekawy pomysł.

Troszkę się strosowałem, ale... Mam nadzieję, że niespodzianka mu się spodoba.

Szybko zerwałem się z łóżka. Przebrałem bokserki na koronkowe i wygrzebałem z szafy koszulę.

Idealnie.

Trafiła mi się ta różowa, którą mu ukradłem. Ta, którą miał na dniu otwartym.

Cudnie.

Zapaliłem lampkę nocną, a wszystkie pozostałem światła wyłączyłęm, żeby nadać klimatu. Nałożyłem na siebie jedynie koszulę i zapiąłem ją, zostawiając 3 guziki od góry odpięte.

Usiadłem na łóżku w dość uległej pozycji, bo na kolanach. Ustawiłem telefon tak, żeby nie było widać mi twarzy i zrobiłem zdjęcie.

Wysłałem na snapie do Jungkooka.

Stresowałem się.

Moje serce biło bardzo szybko.

Wziąłem głęboki wdech i odpiąłem kolejny guzik. Znów zrobiłem zdjęcie i mu wysłałem.

I tak dopóki nie rozpiąłem całej koszuli. Potem zsunąłęm ją z lewego ramienia i ułożyłęm się tak, żeby 'przypadkiem' było widać mój sutek.

Uśmiechnąłem się do siebie, kiedy zobaczyłem, że odczytał.

Wszystkie zapisał na czacie.

Co moją Kicię naszło hm?

Pragnę cię Jungkookie🥺🤤

Ach tak?

Tak🥺

Wysłałem mu kolejne zdjęcie. Tym razem opuściłem koszulę z obu ramion i podstawiłem palec pod usta. Wziąłem go do buzi i zrobiłem zdjęcie.

Jungkookie od razu otworzył i zapisał.

Miśku
Wyślesz mi zdjęcie swojej buźki?

Nie musiał prosić dwa razy. Odgarnąłem włosy i usiadłem okrakiem, z podkurczonymi nogami.

Oparłem ręce o kolana i zrobiłem zdjęcie tak, żeby było widać moją twarz i problem w bokserkach.

"Telepathy" || Jikook || Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz