47. Wagary na wagę złota - 'Pójdziemy na plażę?'

67 4 3
                                    

~ 2975 słów ~

Majówka minęła szybko. Aż za szybko. Wujek Jungkooka skończył remontować im łazienkę, więc Kook musiał wracać do siebie.

Nie podobało mi się to. Chciałem z nim mieszkać. Chciałem, żeby był ze mną cały czas.

Jakiś tydzień po majówce, moja klasa jechała na wycieczkę. Ja nie jechałem, więc na te trzy dni zostałem przydzielony do klasy Jungkooka. Zajebiście. Napisałem do niego, żeby przesłał mi plan lekcji.

Jungkookieee

Tak, Słonko?

Odpisał od razu. Słodki.

Wyślesz mi swój plan lekcji?

Po co ci?

No bo ja i Minjeong nie jedziemy na wycieczkę i zostaliśmy przydzieleni do waszej klasy

Oooo
Dobrze już wysyłam

Uśmiechnąłem się do siebie. Przejżałem plan lekcji, wysłany przez Jungkooka. Mają lepszy plan, niż my. To niesprawiedliwe.

Dziękuję♡⁠♡
Będziesz siedział ze mną?

Jasne😘

A co robisz teraz?

Piszę piosenkę dla pewnego słodkiego Krasnalka😘😘

A... Oh, to nie przeszkadzam
Pisz dalej☺️

Jak chcesz, to możemy pogadać chwilkę

Nooo możemy🥺😅

Jungkook nie odpisał, tylko po prostu do mnie zadzwonił. Od razu odebrałem.

Przyłożyłem słuchawkę do ucha, nie mogąc przestać się uśmiechać.

-Dzień dobry, Kochanie.- przywitał się, na co uśmiechnąłem się szerzej.

-Dzień dobry, Koo.- zachichotałem.- Jak się czujesz?

-A dziękuję, nawet dobrze. A Ty, Misiu?

-Sam nie wiem. Chciałbym się przytylić. Bardzo mi brakuje Twojej bliskości.

-Możesz przyjść jutro do mnie po szkole. Nie będę narzekać.

-Mogę przyjść. Ale obiecujesz, że będziesz się przytulał?

-Oczywiście, Skarbie.

-Kocham Cię, Jungkookie.

-Też Cię kocham, Niuniek. Badzio badzio.

-Badzio badzioo.- zachichotałem.- Dobra. Pisz sobie dalej. Widzimy się jutro.

-Dobrze, Skarbie. Kocham Cię.

-Ja też Cię kocham.- zaśmiałem się i rozłączyłem.

Następnego dnia już chodziłem według planu mojego chłopaka.

"Telepathy" || Jikook || Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz