Rozdział dwudziesty szósty.

10.7K 557 181
                                    

Heather


Bicie serca przyspieszało z każdym postawionym do przodu krokiem, powodując nieprzyjemny ucisk w klatce piersiowej. Miałam wrażenie, że z ogromną siłą uderza w moje żebra, przez co momentami brakowało mi oddechu. Przez drogę próbowałam się uśmiechać, ale za każdym razem kąciki moich ust drżały i opadały z powrotem w dół. Nic z tego, nie mogę udawać, że jest w porządku. Byłam zmęczona po nieprzespanej nocy, a mgła zasłaniała mi widok pod nogami. Ręce wisiały bezwiednie po bokach i kiwały się nieco pod wpływem ruchu.

Szłam wolno, świadomie opóźniając spotkanie z Price. Moja głowa była ciężka od natłoku myśli. Nie spodziewałam się, że dziewczyna tak szybko odpisze mi na wiadomość i już rano opuszczę dom, żeby się z nią zobaczyć. Miałam wrażenie, że popełniam błąd idąc teraz do niej i wszystko aż we mnie krzyczało, że wcale nie powinnam tego robić. Dlaczego? Nie byłam do końca pewna. 

Podejrzewałam, że po tej rozmowie wiele może się zmienić i to niekoniecznie na dobre. Może i byłam głupia, bezmyślna, bo świadomość, że mogę dowiedzieć się prawdy sprawiała, że zaczęłam się zastanawiać czy naprawdę tego chcę. Michael wyraził się jasno na temat gierek Luke'a i niewątpliwie coś było na rzeczy. Jednak całą sobą wypierałam myśli, że chłopak mógł robić za moimi plecami rzeczy, do których wstyd mu się było przyznać. Było więcej niż prawdopodobne, że od początku mogli mnie tylko oszukiwać, bawić się mną, ale nie chciałam w to wierzyć. Moim największym błędem od zawsze było kierowanie się sercem, które w tej chwili mieszało mi w głowie, odsuwało zdrowy rozsądek daleko na bok. Musiałam przyznać sama przed sobą, że czułam coś do Luke'a i to było powodem, dlaczego tak ślepo mu zaufałam. Wydawało mi się, że będąc blisko niego, mogę liczyć na bezpieczeństwo, którego ja, a przede wszystkim moja siostra potrzebowałyśmy. 

Ciężko jest całkowicie odciąć się od świata, do którego raz się wkroczy. Nie jest to niewykonalne, ale zdecydowanie bardzo trudne. Dlatego też obecność blondyna i jego przyjaciół była mi w pewnym sensie na rękę, bo dopóki nie opuszczę Sydney, jestem zdana na nich. Co prawda chłopcy udowodnili już nie raz, że mogę liczyć na ich pomoc i wsparcie. Nie byli wymarzonymi przyjaciółmi czy współlokatorami, ale tyle razy uratowali mi tyłek, że musiałabym być kompletną suką kwestionując ich zachowanie. Narażali życie dla mnie i Blake. Tylko nie rozumiałam powodu, dla którego tak się zachowywali. Wewnętrzny głos podpowiadał mi, że duży wpływ na to wszystko ma uczucie Michaela do mojej siostry. To, co jest między nimi wydawało mi się od początku prawdziwe. Obrzydliwe i niezgodne z moją wolą, ale jednak prawdziwe. Wiedziałam, że ten dupek jest w stanie zrobić naprawdę wiele, kiedy w grę wchodziły uczucia. Mógł wydawać się typowym bezczelnym chłopakiem, po którym nie spodziewasz się niczego więcej jak niepohamowanej chęci zaspokojenia swoich własnych potrzeb, ale wcale tak nie było. Choćby nie wiem jak się zapierał. 

To jednak nijak się miało do sytuacji, skoro ewidentnie nie on podejmował decyzje w ich paczce. Robił to Luke i tego byłam pewna, zwłaszcza po ostatnim zdarzeniu. Co więc mógł mieć z tego Hemmings? Do czego tak właściwie była mu potrzeba nasza obecność, skoro był w stanie zaryzykować wszystko, żeby uratować nas spod rąk Wayna. 

Wayn ... z każdym dniem to imię inaczej brzmi w mojej głowie. To takie komiczne, że z tym człowiekiem przeżyłam najlepsze chwile swojego życia. To z nim się śmiałam i to w nim jedynym potrafiłam się zakochać. Okazało się jednak, że byłam równie ślepa co zwykle i nie zauważyłam, że w tym związku nie byłam współosobą, a jedynie własnością, którą mógł się szczycić. Sypiałam z człowiekiem, który później praktycznie pobił moją własną siostrę, a jej faceta chciał zabić... Sypiałam z nim, oddałam mu siebie, a on próbował odebrać mnie z powrotem, pokazując, że byłam dla niego tylko marionetką, którą można przekazywać z rąk do rąk. Jakąś pieprzoną nagrodą, tytułem, który naznaczał jego pozycję. 

RISKY PLAYER » luke hemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz