Rozdział 16

383 10 0
                                    

Nicholas

Jest późne popołudnie jadę z dziewczynami do Nicka. Chloe stawiała się ponieważ nie chciała jechać, ale zapewniałem ją że pokochają ją,

-Ciekawe czy ciocia Rita ma dla mnie jakiś prezent- mówi moja siostra,

-Zapewne tak- odpowiadam jej,

-Chloe?,

-Tak?- odpowiada jej dziewczyna,

-Zabierzesz mnie kiedyś do twojej pracy? Bardzo ładnie tam było,

Dziewczyna jest zaskoczona jej pytaniem ale po chwili odpowiada,

-Em cóż dzieci zazwyczaj tam nie przebywają, staramy się być cicho wiec jeżeli będziesz cichutko jak myszka to cię zabiorę,

-Będę!- krzyczy radości,

A ja śmieje się bo wiem, że nie wytrzyma 10 minut bez krzyku. Po chwili podjeżdżamy pod dom Nicka. wychodzę z auta i biorę na ręce siostrę. Ma na sobie biała sukienkę, białe baleriny a włosy ma rozpuszczone i lekko pofalowane Chloe ją tak wystroiła. Z resztą sama też się nieźle odstawiła. Skurzane czarne spodnie i biały top który pasuje do jej białej torebki i szpilek wyglądają obłędnie. I te jej długie jasne blond włosy do pasa również pofalowane jak Vanessy. Przy nich wyglądam dziwnie, mam na sobie czarne jeansy i zwykła biała koszulkę oraz białe trampki,

-Ja pukam!- mówi Vanessa biegnąca do drzwi,

-Trochę się stresuje- mówi do mnie cicho Chloe,

-Nie masz czym, zobaczysz polubią cię jesteś moja przyjaciółka czyli prawie tez ich,

Drzwi się otwierają gdy puka do nich Vanessa, w progu stoi Nick,

-Cześć, mała księżniczko- mówi głośno i bierze ją na ręce po czym przytula- Tęskniłem za tobą,

-Ja za tobą też, Nicki- mówi i daje mu jak zawsze całusa w policzek,

Stawia mała na ziemie a ona wbiega do domu krzycząc imiona rodziców mojego przyjaciele,

-Siema stary- mówi Nick i wita się ze mną zbiciem dłoni i męskim przytuleniem,

-A cóż to za dama?- pyta patrząc na Chloe,

-To Chloe moja przyjaciółka,

-Dzień dobry- mówi dziewczyna i podaje mu dłoń,

Ale on wita ja przytuleniem i mówi,

- W takim razie już też moja przyjaciółka,

Dziewczyna stoi sztywno po czym lekko poklepuje go po plecach,

-Wejdźcie, mama zrobiła obiad,

Mówi i wchodzimy Nick idzie pierwszy za nim Chloe, a na końcu ja. Wchodzimy do jadalni gdzie siedzą już rodzice Nicka. Gdy jego mama mnie widzi od razu do mnie podchodzi i wita przytuleniem oraz całusem w poliki,

-Jak się ma mój syneczek? Wszystko u was w porządku?,

-Jak najbardziej, jest już coraz lepiej,

-Cześć synu- mówi ojciec Nicka i podaje mi dłoń,

-Chciałem przedstawić wam moja...

Nie mogę dokończyć bo ciocia Rita wtrąca się,

-No w końcu, już myślałam że nigdy nie przedstawisz nam swojej dziewczyny,

-Właściwie to nie jesteśmy razem- mówi Chloe,

-To moja przyjaciółka- dopowiadam,

-Aaa no cóż w porządku,

Kiedyś byłam inna [ ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz