Nicholas
Jadę odwieść Vanesse do rodziców Nicka. Gdy jestem na miejscu mowie do przyjaciela,
- Nick możesz mnie zawieść w pewne miejsce, proszę to ważne?,
Wiem że zaraz ma mecz ale mimo to odpowiada beż zasranowienia,
-Dobra, wsiadaj
Mówi I podaję mu miejsce po kilku minutach. Żegnam się z nim i niemalże biegiem udaje się do rzeki. Gdy tam jestem widzę skuloną Chloe która cicho płacze. Podchodzę do niej i siadam po czym pytam zmartwiony,
- Chloe, co się stało?,
Dziewczyna patrzy na mnie, ma rozmazany makijaż i cała się trzęsie. Nie widziałam jej jeszcze w takim stanie. Bierze wdech po czym odpowiada mi sszytko. O tym co powiedział jej Christian Gdy to słysze niesamowicie się denerwuje. Co za kutas!
- Zabije go,
Mówię z chęcią mordu, a ona Gdy słyszy moje słowa obrazy spanikowana mówi,
- Nie Nicholas! Proszę,
- Chloe ten bogaty kutas myśli że się go przestraszę?! Może mi kurwa obciągnąć. Chodź wolałbym nie. Nie będzie mi straszył mojej...- chcę powiedzieć dziewczyny ale nią nie jest- Przyjaciółki,
- Wstawaj,
Podnoszenia się po czym pomagam jej wstać i łapie ją za ramiona po czym mówię patrząc w oczy,
- Gdzie ta Chloe Rossi którą poznałem? Pewna siebie, nieustraszona, niekiedy chamska Chloe która mi zaimponowała,
Dziewczyna patrzy na mnie błyszczącymi od płaczu oczami I pociąga nosem,
- Schowała się. Jak zawsze gdy robi się chodź trochę źle...
- Chloe nie można uciekać od problemów. Pomogę Ci je przezwyciężyć. A teraz zbierają ten piękny tyle o idziemy porozmawiać z tym bogatym kutasem,
Dziewczyna uśmiecha się lekko po czym idziemy razem w stronę jej auta. Widzę że nie chce prowadzić więc biorę kluczyki i pytam gdzie jest jego adres. Gdy go podaję ruszam tam. Po kilkunastu minutach jesteśmy pod ogromną rezydencja. Dookoła jest idealnie wykoszony trawnik jest tam fontanna i różne kwiaty,
- Może zawrócimy?,
Patrze na nią miną która wskazuje wyraźne nie. A ona wysiada z auta. Idziemy pod ogromne drzwi i pukam do nich. Dziewczyna chowa się za mną i Gdy drzwi się otwierają przed nami stoi Dziewczyna dość młoda ma chyba z 19 lat. Ubrana w czarny szlafrok identyczny jak jej włosy. Ma drobna sylwetkę ale ewidentnie w jej twarz ingerował chirurg,
- Amanda?,
Mówi Chloe. Znają się?,
- Chloe co ty tutaj robisz?,
- Co ty tutaj robisz?- odpowiada zdenerwowana Chloe,
Kto to kurwa jest?! Patrzę na dziewczynę a ona na mnie po chwili Słyszymy glos Christiana,
-Skarbie kto to?
Dziewczyna a po chwili odpowiada trochę zła,
- Twoja była,
Christian przychodzi i patrzy na Chloe z uśmiechem na ustach ale gdy widzi mnie miną mu się zmienia. Na złą, niezadowoloną,
- Co ten... patus tutaj robi?,
Podchodzę bliżej jego twarzy i patrzę na niego z góry ponieważ dzieli nas kilka centymetrów,
- Nie jestem patosem, kutasie,
CZYTASZ
Kiedyś byłam inna [ ZAKOŃCZONE]
RomanceMłoda dziewczyna ucieka od patologicznej rodziny i kształci się na prawnuczkę. Z czasem jest najlepsza w tym co robi. Pewnego wieczoru spotyka chłopaka który chciał ją okraść, z racji że jest bezwzględna i bezuczuciwoa od razu mu grozi ale po wsłuch...