Rozdział VI

29 5 0
                                    

Mój instagram: 1fal.ka1


(Jednak mogło być gorzej. Nie, nie, nie, nie tylko nie to! To coś jest coraz bliżej)
Postać była bilżej i bilżej aż w końcu ustała po mojej lewej stronie. Przez cały czas patrzyłam, co robi ten ktoś. Był w białej masce i czarnych ciuchach. Chciałam się dowiedzieć, kto to był, bo mogłam się już mu przybliżyć z bliska. Nie umiałam nikogo dopasować. Po pewnym czasie zorientowałam się, że jest to dziewczynka. Poznałam to po jej dłoniach, nóżkach i ciele. Nie znałam jej. Ogólnie nie znam wielu małych dziewczynek. Kiedy miałam siedem lat razem z mamą, wyprowadziłyśmy się od taty, przez jego źle traktowanie mamy... Nie mam z nim kontaktu... Ogólnie nie mam kontaktu z rodziną oprócz mamy i ich rodziców. Nie chcę ich odnawiać. Dobrze mi jest tak, jak jest teraz. Wtedy dziewczynka ustała jakby była przygotowana do czegoś.
(Kim ty jesteś!?)
Poczułam jak powoli paź opuszczała. Zimno spod mojego ciała było okropnie wielkie. Wstałam, patrząc na jedną postać, a potem na drugą i tak cały czas. Kiedy już wstałam, poczułam natychmiastowe osłabienie. Nie wiedziałam, co zrobić...chyba po raz setny. Nagle to, co było pode mną zapadło się. Nie wiem, ile razy jeszcze będę tak spadać, ale wiem, że go na pewno nie jest ostatni raz. W końcu poczułam podłoże. Byłam w szkole. Obejrzałam się dookoła i zauważyłam ją. Zauważyłam dziewczynkę na środku korytarza mającą coś po bokach swojego stroju.
( Co jest do jasnej choinki!?)
Gdy tylko wstałam, postać natychmiastowo na mnie ruszyła. Zaczęłam uciekać, jak najszybciej mogłam. W pewnym momencie dziewczynka zaczęła rzucać nożami, ale starałam się je omijać. Powoli już nie wiedziałam, gdzie biegnę, a ściany obok mnie robiły się coraz ciemniejsze. Już nie zwracałam uwagi na postać biegnąca za mną tylko biegałam tak szybko jak tylko mogłam.

Cześć kochani! Co o tym myślicie? Jak będzie dalej? Przepraszam, że nic nie wrzucam, ale nie umiem zbyt szybko wymyślić tekstu, przez co też jest bardzo krótki rozdział😓. Dziękuję za czytanie i mam nadzieję, że się podoba 😊. Nie wiem kiedy będzie następny rozdział, ale do zobaczenia kochani 💚💚. Dziękuję też, za tyle wyświetleń to na prawdę dla mnie jest wspaniały wynik 💚💚😊.

Druga połowa mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz