✧・゚: *✧・゚:*Od momentu mojej przeprowadzki do Krakowa minęły dwa tygodnie, w międzyczasie zaczęłam pisać z Erykiem, było on całkiem zabawny, dwa razy próbował zaprosić mnie na jakąś imprezę, jednak odmawiałam.
ERYK:
ty to wszedzie jestesLILAA:
co???ERYK:
nowy odcinek genizeSzybko sprawdziłam ich kanał, wstawili ten odcinek z zamianą przedmiotów, obejrzałam go na przyśpieszeniu i zobaczyłam fragment ze mną.
LILAA:
co ty za kontent dla dzieci ogladasz?ERYK:
no ho oli tam jest i kaze mi to ogladac😔😔LILAA:
to ten z klubu cn?ERYK:
tak
fajny chlopak z niego
przystojnyLILAA:
co xdd
nie widzialam ze leicisz na kumplERYK:
ej
no ale jert ladny czt nie
twoim zdaneim
WAZNWE NARDZOLILAA:
no tak
ale ja jetsem team bartek kubicki chybaERYK:
smutno mu bedziueLILAA:
sus af
🤔🤔Nie wiedziałam o co chodzi, chłopak czasem wspominał o Oliwierze, ale zawsze polegało to na opisywaniu ich wspólnych przygód.
- Hej- usłyszałam głos Nel na którą czekałam.
- Hejka- przytuliłam przyjaciółkę.
- Nie widziałam cię z tydzień, nie przywykłam do tego jeszcze- wypominała.
- No przepraszam, ale ostatnio po wykładzie strasznie zmęczona byłam- tłumaczyłam.- Wyjebane w to, czytaj!- podałam telefon do ręki dziewczyny.
- Kostek będzie smutny, że wolisz Bartka?! Ty się z nim znasz?- prawie wykrzyczała.
- Właśnie nie, jedyne co mnie z nim łączy to ten cały Eryk. Ale no kurwa ja chyba nie jestem team Kubicki- powiedziałam- w chuj ładny jest ten Oliwier, jeszcze jak jest tym blondynem, zaraz dojdę- westchnęłam.
- No no po co mu piszesz, że wolisz Bartka? W ogóle cię nie rozumiem.
- Screen jak chuj by do niego poleciał, podobno to było ,,bardzo ważne", tylko czemu?
- Nie mam pojęcia, a może on był na tych imprezach i gdybyś się na nie wybrała, poznałabyś go. W ogóle za tobą nie da się nadążyć, marudzisz mi, że nikogo tu nie znasz, a gdy ktoś cię gdzieś zaprasza, to odmawiasz.
- Boje się iść sama, a z Mateuszem bym nigdy nie poszła do niego. Liczę na to, że w czasie jak u mnie będziesz to coś napisze- stwierdziłam.
- Może- powiedziała rozmarzona- poznałabym kostka a potem Bartka!
- Ciebie to już odkleiło- skomentowałam.