PODZIEMIE

ROZDZIAŁ 36

Prezydent Miasta Wałbrzycha znany jako Pan P. został zastrzelony z bliskiej odległości wysiadając z samochodu pod swoim blokiem, jak twierdzili nieliczni i pewnie podstawieni świadkowie. Nikt nie widział twarzy sprawcy ani w którą stronę się potem udał. Działania śledczych na miejscu zbrodni były chaotyczne i uchybiono wielu procedurom. Nie zabezpieczono odpowiednio śladów przestępstwa na miejscu zdarzenia. Morderstwo prezydenta miasta nie zostało wyjaśnione. Podejrzewa się walkę o wpływy na mieście. Urzędujący prezydent miał władzę absolutną i był powiązany z organizacjami przestępczymi na terenie całego kraju jak i zagranicy. W trakcie śledztwa wyszły na jaw również niezdrowe zainteresowania zamordowanego bardzo młodymi kobietami. Był uwikłany w szereg malwersacji, w tym w machlojkę pieniędzy na obwodnicę Wałbrzycha.

Śledczy Jurek Wach wypowiedział się z przekonaniem iż była to egzekucja. Co oznacza nowe porządki i nową erę przestępczości w Wałbrzychu. Wraz z zamordowaniem Pana P. na światło dzienne wyłoniła się również sprawa czterech topielców. Znalezionych przypadkowo podczas oczyszczania zbiornika wodnego zwanego Jeziorkiem Daisy. Denaci byli pochodzenia rosyjskiego, wiek koło trzydziestki. Mieli oni nogi zatopione w tak zwanych betonowych butach. Nie zgłoszono ich zaginięcia. Stwierdza się udział osób trzecich . Co może oznaczać powiązania z zabójstwem prezydenta. Jak powszechnie wiadomo jeszcze w latach osiemdziesiątych stosowano ten proceder by pozbyć się niewygodnych osób. Najczęściej był to przekaz mafii. Śledczy Jurek Wach potwierdził tylko przypuszczenia, że zwłoki nie wypłynęłyby wcale gdyby nie oczyszczanie zbiornika wodnego. Jak w pierwszym, tak i w drugim przypadku policja prosi o każdą informację mogącą pomóc w śledztwie.

Dla dziennika Wałbrzyskiego Ewa Czarna.

No to teraz Gruby, czas zainwestować w kampanię wyborczą. I dokonać generalnego przekształcenia tego miasta jak nam się żywnie podoba. Po tej całej akcji jesteśmy miejscem które liczy się na mapie przestępczej Polski. Staliśmy się mordercami. Nie było innego wyjścia, albo my albo oni. Jakoś nie mieliśmy specjalnych wyrzutów sumienia. Zrobiliśmy to co było konieczne.

Mila i jej przyjaciółka zostały pomszczone. W ramach zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy Pan P. gryzie ziemię, dzięki swoim wcześniejszym niezawodnym układom. Handel a zasadniczo aukcje na których wystawiano prawie że dzieci upchnęliśmy Trójmiastu, w tym i szkolenia na tak zwane „Grzeczne zabawki". Co prawda, tak do końca nigdy nie będziemy czyści jak łza, ale jednak bardziej kryci niż dotychczas.

Jurek Wach został zmuszony pozostać w służbach i nadzorować żeby nic nie przeszkodziło Ruskim w transporcie ludzi przez nasz kraj. Jego kobieta została mu zwrócona w jednym kawałku, lecz po tym co ją spotkało z winy Jurka nie chciała już go znać. Wiemy, że założyła fundację pomocy ofiarom przemocy i handlu żywym towarem na terenie miasta. Mila podobno pomaga przy tej fundacji ofiarom gwałtów.

Cień dogadał się jakoś z Sebą. Przyjaciółmi oni nie będą już nigdy, ale przynajmniej lżej będzie im żyć obok siebie. Gruby postanowił wcielić go w swoje szeregi podziemia , ktoś nim musiał pokierować . Jak okazało się nieco później, nie tylko tym miał kierować Cień.

- Handel bronią i narkotykami to lukratywny biznes chłopaki, ale jesteśmy na to za malutcy. No i chcieliśmy pozostać czyści. Kasa kusi ale łatwa nie jest.

- Colin a ty co o tym myślisz? 

- Jestem tego samego zdania co Gruby. To nie kradzież samochodu, czy lekka dilerka. 

- To jaki mamy plan panowie ? - pyta Seba.

- Maniek będzie właścicielem legalnego biznesu Podziemia - czyli dyskoteka, restauracja, hotel, agencja towarzyska.