Rozdział 10

80 6 2
                                    

Prov Marek
Następnego dnia obudził nas lekarz który przyszedł sprawdzić jak się czuje Natalia. Na szczęście wszystko było dobrz, okazało się że może wrócić jutro do domu ale musi dużo odpoczywać.
- Panie doktorze. - Zacząłem rozmowę z doktorem.
- O co chodzi?
-  Czy dobrym lekarstwem na poprawienie głosu może być wyjazd na morze?
- Jak najbardziej tak. Tygodniowy pobyt może bardzo pomóc Natali. .
- Dziękuję.

Szczęśliwy wróciłem do Natali, która się pakowała.
- Co ty robisz?
- Wypisuje się i wracam do siebie.
- Jedziesz do mnie zajmie się tobą i zabiorę nad morze. Lekarz mówił że to pomoże i będziesz mogła wrócić do pracy.
- No dobrze zgadzam się.
- I tak się stało. Pojechaliśmy na komendę bo Natalia chciała o czymś pogadać z Witackim.
- Dzień dobry szefie.
- Natalia cudownie ciebie widzieć.
- Pana też. Jest sprawa.
- Chodzi o Marka?
- Tak to moja wina Marek próbował mnie tylko ratować. To ja dałam się zaskoczyć złodziejowi. Proszę go przywrócić do pracy a mi dać naganę.
- No dobrze przywrócę Marka do służby.
* Wyszli*
- Natalia nie musiałaś tego robić dla mnie.
- Musiałam uratowałeś mi życie i nie możesz brać winę na siebie.

Udaliśmy się do mojego domu bo jutro jedziemy na morze. Odrazu pojawił się Igor.
- Cześć synek.
- Hej tato cześć ciocia
- Hejka młody.
- Co ci się stało ciocia?
- Zostałam rana na akcji ale tata mnie uratował
- Tata zawsze był bohaterem. Chcesz się pobawić z mną ciocia?
- Chętnie.

* Poszli*
- Ciocia mogę się o coś spytać?
- Oczywiście że możesz.
- Kochasz tatę?
- Muszę cię zamartwić ale nie. Na razie nie chce związków a twój tata to tylko przyjaciel.
- Czyli czekasz aż tamten wróci do ciebie?
- Sumie masz rację Igor. Mam nadzieję że odwołała ślub.
- Ciocia musisz zapomnieć o nim i szukać kogoś innego bo inaczej stracisz kogoś co naprawdę cię kocha.
- Dziękuję za super słowa Igor.

Igor dał mi do myślenia żeby zapomnieć o Wojtku. Tylko jak ?

Przyjaźń czy miłość Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz