Rozdział 13

50 4 1
                                    

Prov Marek
Matylda rozłączyła się. Ja zostałem z myślą dlaczego Natalia nie chce mieć kontaktu z mną. Czy ta jedna wspólna noc wszystko zniszczyła? Załamany siedziałem na kanapie muszę znaleźć ją.  Nie mogę podać się bo kocham Natalie i chce ją odzyskać. Z tych myśli wybił mnie telefon od mojej mamy.
- Cześć mamo coś się stało?
- Nie synek. Chciałam powiedzieć że Igor chce zostać dłużej.
- Rozumiem mamuś, dobrze zrobił ja muszę wyjechać znaleźć osobę którą kocham.
- Zostawiała cię?
- Nie chce mieć kontaktu z mną. Może przez to że po alkoholu przespaliśmy się.
- Walcz o nią synek. Tylko nie możesz się załamać i pić.
- Spokojnie mamo nie podam się dopóki jej nie znajdę.
- Życzę powodzenia.

Był wieczór miałem iść spać aż dostałem SMS od Natali.
- Nie szukaj mnie nie chce cię znać. Nigdy nie będę z tobą. Zrobię wszystko żebyś wylądował w więzieniu za gwałt na mnie.

SMS załamał mnie, Natalia osoba która była dla mnie wszystkim, przyjacielem i co gorsza osoba która kocham.  Teraz chce zrobić żebym poszedł do więzienia ale jej nie zgwałciłem ale chcę zrobić żebym poszedł bo jej coś dał.

Postanowiłem zadzwonić do Matyldy.
- Matylda daj mi Natalie do telefonu.
- Nie mogę nie ma jej.
-  Jak to jej nie ma?
- Wyjechała z kimś.
- Że co, gdzie?
- Nie wiem Marek
- Proszę pomóż mi ją znaleźć.
- Ona nie chce ciebie znać, uważa że ją zgwałciłeś i coś jej podałeś.
- To nie prawda. Pomóż mi ją znaleźć proszę.
- Spróbuję ale ona mnie za to zabiję.
- Podasz adres?
- Wylatuje do Włoch.
- Że co?

Przyjaźń czy miłość Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz