Rozdział 22

89 5 4
                                    

Prov Natalia
Ślub Wojtka i Zuzy odbył się w pięknym dworku.  Wojtek poprosił mnie żebym została światkową na ich ślubie. Kiedy patczalam jak Wojtek z Zuzą składają przysięgę zrobiło mi się przykro. Jeszcze rok temu planowaliśmy razem ślub a teraz widzę jak bierze ślub z inną. Wiem że mam Marka ale jednak gdzieś głęboko czuje coś do Wojtka.
Impreza trwała bardzo długo tańczyłam prawie z każdym oprócz Marka. Może się obraził na mnie bo tańczył z każdą. Nagle podszedł do mnie kiedy leciała spokojna muzyka. Po chwili poznałam że to Perfect od Ed Sheeran.
- Czy mogę zaprosić ciebie do tańca?
- Oczywiście.
* Tańczą*
- Czemu tak długo czekałeś?
- Chciałem żeby ta piosenka była idealna dla nas.

Prov Marek
Po weselu trochę pijani wróciliśmy do hotelu dla gości. Złapałem Natalie za rękę i zacząłem całować
- Marek jesteś pijany.
- Troszkę wypiłem a co mogę powiedzieć że tak bardzo cię kocham i mnie kusisz.
- Co ja z tobą mam Korwicki.
- Super życie.

Zaciągałem Natalie do sypialni i zacząłem całować.
🛑 Czytasz na własną odpowiedzialność 🛑
Zacząłem ściągać jej ubrania a ona mi cały czas całując ją. Ona nie przestała mnie całować. Oboje wiedzieliśmy że tego chcemy a jeszcze pod plywem alkoholu nie mogliśmy się po hamować. Całowaliśmy się mocno aż wszedłem ją a ona nie protestowała.
🛑 Koniec 🛑

Prov Natalia
Obudziłam się następnego dnia z bólem głowy. Seks z Markiem jest wyjątkowy niż inne. Marek jest delikatny czeka aż będę gotowa i robi uważnie żeby ani raz mnie nie biało. Widziałam że Marek jeszcze śpi więc udałam się do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i poszłam robić śniadanie. Kiedy kroiłam pomidora ktoś przytulił mnie od tyłu.
- Cześć żono jak się spało.
- Ooo dostałam awans. A spało mi się cudownie bo ty byłeś obok.
* Całują się*
- Wiesz Matek że jutro jest ta prowokacja co wymyślił Wojtek.
- Tak wiem będziemy musieli się rozstać.
- Ale to na niby.
- Wiem ale i tak to boli.

Przyjaźń czy miłość Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz