Rozdział 29

50 5 3
                                    

Prov Marek
Jak najszybciej pobiegłem za Natalia wytłumaczyć jej wszystko. Powiedzieć jej o groźbach od Izy bo to na pewno ona stoi za tym że Natalia mnie zostawiała. Kiedy dotarłem na parking okazało się że jej nie ma. Znalazłem tylko pierścionek który jej kupiłem bez okazji.  Załamany chodziłem sobie po parku dobrze że Igor jest u kolegi. Nie miałbym sił i odwagi żeby powiedzieć że nie ma Natali. Pokochał ją jak własną mamę. Z tego wszystkiego poszedłem do Wojtka.

Prov Natalia
Po tym co zobaczyłam pojechałam do mieszkania Wojtka bo tam jest Matylda. Po tym jak jej ojciec dziecka zostawił jest z Wojtekiem. Nie mam pojęcia czy wybaczyć Markowi kocham go i będziemy mieli córeczkę ale nie potrafię mu wybaczyć.  Z tego wszystkiego usłyszałam dzwonek do drzwi. Niestety w domu byłam sama bo Wojtek z Matyldą byli w kinie.
* Otwiera*
- Czego chcesz Marek?
- Nie wiedziałem że tutaj mieszkasz.
- Teraz wiesz więc wynoś się.
- Nie zdradziłem cię to Iza wszystko wymyśliła groziła mi . Proszę wróć do mnie i Igora.
- Ta ta już ci kurwa wierze. Niezły aktor z ciebie Korwicki. Wynoś się!
- Natalia nie możesz się derwowac.
- Co ci do tego. Urodze naszą córkę i wychowam sama .
* Łapie ją za rękę*
- Kochasz mnie?
- Tak ale nie potrafię ci wybaczyć.

Wyszedłem z mieszkania na szczęście mam pomysł żeby odzyskać Natalię

Przyjaźń czy miłość Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz