Rozdział 20

81 3 1
                                    

Prov Marek
Wkurzony wróciłem do pokoju. Natalia piła kawę po chwili zauważyłem kawę i rogaliki.
- Z jakiej to okazji?
- Z takiej że kolejny dzień spędzam z tobą.

Wiedziałem że muszę jej popsuć dobry humor.
- Natka muszę ci coś powiedzieć.
- Co się dzieje? - była przerażona.
- Arek przeżył i grozi mi że będziesz jego a ja będę martwy.
* Natalia odrazu zaczęła płakać*
- Gdy nie ja to byś nie miał problemów. Lepiej będzie jak odejdę i zapomnisz o nim.
- Kotek, kocham cię i zrobię wszystko żeby cię nie stracić.

Przytuliłem ją mocno i dałem buziaka w głowę. Nagle wszedł do środka Jacek.
- Jednak wam przeszkadam zakochani. Cała komeda wie że jesteście razem.
- Od kogo? - Natalia była zaskoczona.
- Marek powiedział mi Juliusz usłyszał i powiedział każdemu.
- Witacki nas zabiję - Natalia była wkurzona.
- Właśnie przyszedłem powiedzieć że musicie iść do Witackiego.

Nie pewnym krokiem weszliśmy do środka.
- Czy to prawda że jesteście razem?

Oboje nie wiedzieliśmy co powiedzieć. Wreszcie się odezwałem.
- Tak jesteśmy razem ale to nie wpływa na współpracę.
- Spokojnie nie rozdziele was jesteście super patrolem.

Po rozmowie chciałem pogadać z Witackim o Arku.
- Marek każdy szuka Arka ale niestety zapadł się po ziemię.
- Cholera jasna.

Uderzyłem za mocno ręką o biurko że zaczęła mocno boleć.
- Natalia może być w niebezpieczeństwie.
- Marek spokojnie ma ciebie. Nie szukaj na własną rękę Arka.
- Dobrze

Po godzinie wróciliśmy do domu bo mieliśmy tylko uzupełnić raporty. Kiedy Natalia robiła kolację dostałem SMS od Arka

" 3 dni i zabawimy się tak że będziesz błagał o śmierć. Masz nie mówić szefowi bo coś się stanie Igorowi"

Wkurwiony poszedłem do kuchni. Natalia zauważyła to i odrazu mnie przytuliła.
- Skarbie co się stało?
- Arek napisał SMS że za 3 dni porwie mnie i będzie torturował a jeśli powiem Witackiemu to porwie Igora.
- Spokojnie kotek musimy powiedzieć szefowi tym czasie zawiozę Igora do twoich rodziców. Arek nie wie gdzie oni mieszkają.
- Dobry pomysł dziękuję.

Nagle ktoś wybił szybę w oknie.
Kiedy zobaczyłem kartkę na kamieniu zamarłem

Przyjaźń czy miłość Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz