Jest to kontynuacja "Lost Your Way//JJK/2".
Jungkook i Yuri spotykają się ponownie. Wspólnie spędzają Sylwester i Nowy Rok.
Czy są wstanie, wyjaśnić sobie wszystkie problemy, które ciągną się za nimi od dłuższego czasu? Czy uda się być razem? Czy m...
Po szybkiej kąpieli przyszedł czas na ogarnianie się do MV. Sua pomogła mi w modelowaniu włosów. Zrobiła kilka loczków i ładnie je roztrzepała. Więc włosów było jakby więcej na mojej głowie. JiWon zrobiła mi delikatny ale jednak błyszczący makijaż.
Po wszystkim poszłam do pokoju, zobaczyć jak się ma Jungkook. Był już ubrany w spodnie od garnituru i białą koszulę. Te spodnie tak cudownie opinały mu małą, zgrabną dupkę że echm ...
- Weźmiesz mi muchę? - wyciągnął do mnie rękę z rozwiązaną muchą. - Przecież możesz ją założyć. Zawiązać Ci ją? - chwyciłam ją - Nie, taka ma być.
Schowałam muchę do swojej torby do małej kieszonki I podeszłam do szuflady komody wyjąć figi i rajstopy.
- JiWon I Sua chciały żebyś przyszedł do nich do łazienki. Są na naszym piętrze, umalują cię. - To na razie - i wyszedł z pokoju.
Myślę że chyba też się stresował. Bo ja bardzo. Plus był tylko jeden. Brak profesjonalnych kamer.
Wyjęłam sukienkę z szafy i powiesiłam na drzwi. Mimo że lekko się rozprostowała, nadal była wygnieciona. Ale miałam ze sobą magiczny płyn dokładniej żelazko w płynie, 100 ml. Wyjęłam je z walizki I wzięłam ze sobą. Psiknęłam kilka razy na przód i kilka razy na tył. Rozebrałam się ze szlafroka i nakleiłam na piersi płatki sylikonowe. Założyłam figi a następnie, wilgotną sukienkę. Pod wpływem ciepła ciała, magicznym cudem, wgniecenia zaczęły znikać. Na stojąco założyłam rajstopy, takie mega cieniutkie, żeby były ledwo widoczne ale żeby jednak trochę ogrzewały. Do tego mój złoty sweterek, żeby zakryć plecy. I jestem gotowa.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Buty wyjęłam z szafy i schowałam do mojej mega torby. Lepiej założyć je w lokalu przed samym nagraniem niż chodzić po śniegu w takich szpilkach.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyjęłam swój telefon I zrobiłam sobie kilka selfie z kominkiem w tle. Podeszłam do kamerki i sprawdziłam stan baterii, miała 67%. Chwyciłam ją i schowałam do torby.
- Panno Park - usłyszałam melodyjny głos Jungkooka.
Spojrzałam na niego i wyglądał idealnie. Delikatny makijaż dodawał mu świeżości i blasku. Włosy uczesane do góry odsłaniały piękną, porcelanową twarz. Podszedł do mnie i złapał mnie za dłoń. Zrobiłam dziubka a Kookie delikatnie mnie pocałował. Po czym zrobił ze mną obrót jak w tańcu.