H : Dlaczego zawsze wyglądasz tak obłędnie?
Ja : Nawet mnie nie widzisz, idioto.
H : Nie muszę Cię widzieć, aby tak twierdzić. Zawsze wyglądasz idealnie w każdym detalu.
Ja : Wiem.
H : Jesteś tak samo pewna siebie w łóżku?
Ja : Czy ty wszystko musisz nawiązywać do seksu? Myślisz kiedykolwiek o czymś innym?
H : Co ja poradzę, że jestem facetem?
Ja : Z której strony? *uśmiecha się złośliwie*
H : Auć, kobieto. To zabolało męskie ego!
Ja : Które?
H : Jesteś wredna, wiesz?
Ja : Musiałeś wiedzieć to wcześniej nim zacząłeś do mnie pisać, kochany.
H : Kochany? Przechodzimy na pieszczotliwe ksywki?
Ja : No chyba że wolisz, abym nazywała Cię tępym chujem, Twój wybór.
H : Mogę nazywać Cię misiaczkiem albo gwiazdeczką?
Ja : Jeśli to zrobisz, zajebię Cię.
H : Grr, groźnie.
Ja : Mówię poważnie.
H : Dobrze, gwiazdeczko.
Ja : Bezczelny dupek.
H : I tak wiem, że mnie kochasz.
Ja : Tak, a mi pociąg po czole jeździ.
H : Dlaczego nasza rozmowa nigdy nie może przebiec normalnie?
Ja : To przestań pisać.
*******
A Harry nadal próbuje coś zdziałać 😂😏 uda mu się?Drama nadchodzi.
Wasza Katie.
CZYTASZ
Message ✉️ I H.S
Fanfiction- Masz zajebisty tyłek, skarbie. - A Twoja twarz kiedyś ryła beton?