New York City, USA
At 3:44 pm EST (8:44 pm GMT)
September, 1Darcy: Ta szkoła jest...
Darcy: Uwaga, zaskoczę Cię
Nialler: Zjebana?
Nialler: Okropna?
Darcy: Nie
Nialler: To jaka?
Darcy: Nawet okej...
Nialler: Naprawdę?
Darcy: Serio, Ni... Ludzie tam są snobistyczni i no cóż, każdy tam jest z bogatego domu, bo mój tatuś nie pozwoliłby przecież żebym zadawała się z 'przeciętnymi ludźmi'
Darcy: Ale mimo to są naprawdę mili, a Amy i Luke zaprosili mnie w piątek do siebie na imprezę
Nialler: Kim do cholery jest Luke?
Nialler: Chociaż w sumie powinienem być zazdrosny też o Amy.
Darcy: Niall...
Nialler: Nie moja wina, że lubisz też laski, okej.
Darcy: Jesteś okropny
Nialler: Oj, Daaarcy, to nie miało Cie urazić, skarbie.
Darcy: No przecież wiem
Darcy: Ale nie martw się
Darcy: Amy nie jest w moim guście
Nialler: To samo mówiłaś na początku o mnie :)
Darcy: Serio jesteś zazdrosny o dziewczynę, której znam tylko imię i nic więcej o niej nie wiem, i która ma chłopaka?
Nialler: Powiedz, że ten cały Luke to jej chłopak, pls, pls, pls...
Darcy: Luke to jej brat
Nialler: Nie chcę żebyś szła na tę imprezę.
Darcy: Nie bądź dziecinny, jestem dużą dziewczynką
Darcy: Nie ufasz mi?
Nialler: Nie ufam temu kolesiowi, kochanie.
Darcy: Niall, proszę Cię
Nialler: Przemyśle to.
A/N: Przepraszam, że dopiero teraz, ale mam kryzys weny twórczej, cri.
Najlepszy komentarz= dedykacja.
Tym samym dedykuję ten rozdział @Ruuddaa witam z powrotem haha ♥
WESOŁYCH MIKOLAJEK
All the love, A.
CZYTASZ
Message from her// n.h part 2✔
Fanfiction'And I love you more than I did before And if today I don't see your face Nothing's changed no one can take your place It gets harder everyday' Sequel 'Message from him'. ©cover by @vitecal twitter: #MFHFF #8 w fanfiction (najwyżej)