Dublin, Ireland
2:17 pm GMT (9:17 am EST)
September, 6- Boże, gdzie ja jestem? - wymamrotał Niall, otwierając oczy. Nad blondynem stał uśmiechnięty Harry.
- W mieszkaniu Zayna - odpowiedział loczek, pomagając Niallowi wstać z kanapy.
- A gdzie jest Zayn i co ty tu robisz? - wymamrotał blondyn, chwytając się za głowę.
Ból głowy był nie do zniesienia i Niall czuł sie jakby chmara czołgów przejeżdżała przez nią.
- Zayn gdzieś wyszedł i jak przyszedłem, to już go nie było, a po co przyszedłem, to nie twoja sprawa - Styles podał chłopakowi szklankę wody, kiedy usiadł przy małym, kuchennym blacie w kuchni mulata.
- Kurwa - jęknął Niall.
- Widzę, że zabalowałeś, Neil - prychnął zielonooki, kiedy jego przyjaciel duszkiem opróżnił szklankę wody.
- Nic nie pamiętam - westchnął - Kompletnie, kurwa nic.
Chłopcy usłyszeli odgłos otwieranych drzwi i już po chwili ich oczom ukazał sie Zayn.
- Wreszcie księżniczka wstała - prychnął, widząc w jakim stanie Niall siedzi przy jego stole - Styles, zapraszał cię ktoś tutaj? Czy zgubiłeś drogę i znowu mnie nachodzisz?
- Co sie wczoraj dział? - spytał Niall, zanim Harry zdążył odgryźć się Malikowi.
- Lepiej żeby nie pamiętał, a jak sobie przypomnisz, to lepiej z powrotem zapomnij - westchnął Zayn.
- O co ci chodzi, co zrobiłem? - jęknął Niall.
- Słowo kluczowe: Rose - powiedział, robiąc sobie kawę.
- Kurwa, nie zdradziłem Darcy, prawda? - mruknął, kładąc głowe na blacie - Powiedz, że...
- Teoretycznie nie mogłeś jej zdradzić, bo nie jesteście razem - wtrącił Harry.
- Teoretyczne nie pieprzysz Louisa, więc się zamknij - Zayn zepchnął go z krzesła, siadając obok Nialla
- Nie wiem, Ni, nie było mnie przy tym jak wyciągnąłeś ją na zewnątrz, nie wiem co robiliście.
A/N: Dobranoc i miłego poniedziałku!
Chociaż jak poniedziałek może być miły:))Macie jakieś pytania? Nie mam co roobić
CZYTASZ
Message from her// n.h part 2✔
Fanfic'And I love you more than I did before And if today I don't see your face Nothing's changed no one can take your place It gets harder everyday' Sequel 'Message from him'. ©cover by @vitecal twitter: #MFHFF #8 w fanfiction (najwyżej)