New York City, USA
10:03 pm EST (3:03 am GMT)
September, 3Darcy: Śpisz?
Nialler: Nope, gram.
Darcy Przecież u Ciebie jest środek nocy, a Ty grasz, serio...
Nialler: Za tydzień wracam do Harry'ego do akademika, tam nie będę miał tyle luzu.
Darcy: Biedny Harry, co on z Tobą będzie miał
Nialler: Chyba odwrotnie
Połączenie przychodzące od użytkownika Nialler.
- Nudzi ci się? - spytał chłopak, kiedy tylko Darcy odebrała od niego połączenie.
- Nie mogę spać, bo Mia słucha muzyki tak głośno, że słychać ją w całym domu chyba - mruknęła Darcy - Słyszysz?
Niall przez chwilę skopił sie na dźwiękach po drugiej stronie słuchawki.
- No słyszę - zaśmiał się.
- Ta dziewczyna to istna pijawka - prychnęła Darcy - Ja muszę rano wstać, ugh.
- A twój ojciec i Megan nie mogą zareagować?
- Wyszli na kolację i wrócą późno pewnie - westchnęła - ale mam dla ciebie dobrą wiadomość.
- Jaką?
- Przyjadę do Irlandii na święta, bo mój ojciec chce spędzić święta... rodzinie - westchnęła.
- PRZYJEDZIESZ DOPIERO W GRUDNIU? - krzyknął blondyn - Przepraszam mamo - dodał ciszej, kiedy rodzicielka krzyknęła mu żeby sie przymknął.
- Boże Niall, nie drzyj mi sie do ucha - Darcy zaczęła się śmiać - Naprawdę współczuje Harry'emu, że musi mieszkać z tobą w akademiku.
- Jesteś okropną osobą, Darcy - oburzył się chłopak - Okropną - powtórzył bardziej dobitnie.
- I tak mnie kochasz - ziewnęła - Zaśpiewaj mi coś, proszę...
- Cause In a bullet-proof vest
With the windows all closed
I'll be doing my best
I'll see you soon
In a telescope lens
And when all
You want is friends
I'll see you soon*
A/N: *Piosenka Coldplay - See you soon.
Kocham Was, wiecie o tym, prawda? :)
Dedykacja dla @kochanywilczek dziękuje misiu, też Cię kocham x
W dalszy ciągu rozdaję dedykacje misie!
CZYTASZ
Message from her// n.h part 2✔
Fanfiction'And I love you more than I did before And if today I don't see your face Nothing's changed no one can take your place It gets harder everyday' Sequel 'Message from him'. ©cover by @vitecal twitter: #MFHFF #8 w fanfiction (najwyżej)