New York City, USA
11:33 am EST (4:33 pm GMT)
September, 4Darcy: Wypuścili nas wcześniej ze szkoły!
Darcy: Nie mogę przyzwyczaić się do tej strefy czasowej, ew
Darcy: Ale u Ciebie jest jakoś popołudniu
Nialler: Owszem, ale to nie znaczy, że nie mogę spać.
Darcy: Ni, serio
Darcy: POBUDKA
Nialler: Co Ty brałaś, że masz tak dobry humor
Darcy: Nic
Dary: Nie mogę od tak mieć dobrego humoru?
Nialler: Gdzie jesteś?
Darcy: Na mieście
Nialler: Z...?
Darcy: Z Amy
Darcy: Pomagam jej szukać sukienki jutro na imprezę
Nialler: Tylko z Amy, tak?
Darcy: No i z Lukiem...
Nialler: A po co on tam?
Nialler: Nie jest potrzebny.
Nialler: Niech sobie idzie/
Darcy: Niall!
Nialler: Jest taką ciotą, że lubi oglądać sukienki?
Darcy: Naprawdę?
Darcy: Czy jest coś co Luke CI zrobił, że tak piszesz?
Nialler: Zrobił.
Darcy: Co takiego?
Nialler: Spędza czas z moją dziewczyną.
Darcy: Przypominam CI, że nie jestem oficjalnie Twoją dziewczyną
Nialler: Oficjalnie, kurwa czy nie, ma się trzymać z daleka.
Darcy: Zachowujesz się niedojrzale, on nic nie zrobił
Nialler: Lepiej niech trzyma rączki przy sobie, bo nawet mogę przepłynąć ten pieprzony ocean żeby mu skopać tyłek.
Nialler: Czym jest Atlantyk, łódką raz dwa i jestem.
Darcy: Jasne, kupić Ci łódkę?
Nialler: ZABAWNE, BARDZO.
A/N: Już wracam z rozdziałami!
Hasztag #MFHFF na tt!
Dedykacja dla
Dziękuję miś za miłe słowa! ♥
All the love, a.
CZYTASZ
Message from her// n.h part 2✔
Fanfiction'And I love you more than I did before And if today I don't see your face Nothing's changed no one can take your place It gets harder everyday' Sequel 'Message from him'. ©cover by @vitecal twitter: #MFHFF #8 w fanfiction (najwyżej)