Rozdział 26

25.3K 1.3K 37
                                    

Elliot splata nasze dłonie i razem zaczynamy kierować się w stronę plaży. Zauważam, że wzrok Laury skierowany jest na nasze złączone dłonie. Jej oczy rozszerzają się do rozmiaru spodków.
- Czy wy..? - pyta przyjaciółka pokazując palcem na nas.
- Tak jesteśmy razem - odpowiada Elliot i całuje mnie w policzek. Uśmiecham się na ten słodki gest. Wszyscy wydają się byś zadowoleni z tego faktu. Dostrzegłam w oczach Oliviera podejrzany błysk. Hmm... dziwne. Reszta weekendu mija nam naprawde dobrze. W niedzielę byliśmy na kajakach i bawiliśmy się w podchody. Po południu wróciliśmy do domu. Elliot został u mnie na resztę dnia. Teraz leżymy na łóżku i oglądamy telewizję. Klatka piersiowa chłopaka jest bardzo wygodną poduszką. Po chwili brunet pochyla się w moją stronę i zaczyna mnie całować. Oddaję pocałunek najlepiej jak umiem. Jego ręką powoli wślizguje się pod moją koszulkę, gdy zbliża sie do moich piersi zatrzymuję jego ruchy. Odrywam się od niego.
- Co jest? - pyta zmartwiony.
- Nic .. tylko wiesz ja ... ja jeszcze nigdy tego nie robiłam - mówię i schowam zawstydzona głowę w poduszkę. Elliot lekko unosi mój podbródek palcami.
- Ej nie masz się czego wstydzić - mówi.
- Naprawdę? - pytam.
- Tak, dla mnie to będzie zaszczyt, że to właśnie ja będę twoim pierwszym - mówi i całuje mnie w usta.
- No wiesz ja jeszcze nic nie wiem a ty jesteś obeznany w tych sprawach i ... - wciągam powietrze przez zęby.
- Kochanie spokojnie. Wszystkiego cię nauczę. - mówi i przytula mnie do siebie. Po chwili zaczyna mnie łaskotać. Piszczę i wyrywam się ale to nic nie pomaga. Wykorzystuję chwilę nie uwagi bruneta i to teraz ja siedzę na nim okrakiem.
- I co ja mam z tobą zrobić? - pytam z zadziornym uśmiechem.
- Co tylko chcesz - mówi i kładzie swoje dłonie na moich pośladkach. Opieram dłonie po dwóch stronach jego głowy i pochylam się delikatnie spoglądając w jego ciemne oczy. Całuję go delikatnie i powoli zbliżam się do jego ucha.
- Nie tym razem skarbie - szepczę i zaskakuję z chłopaka. Elliot jęczy niezadowolony. Z triumfującym uśmiechem patrzę na mojego chłopaka. Coraz bardziej podoba mi się ten związek.

Tylko (nie) on ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz