Rozdział 40

21.9K 1.1K 33
                                    

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, zarówno pozytywne jak i negatywne. Bardzo motywują i dają kopa 😀😊 😍😘

Wczoraj spędziłam z rodziną Elliota całe południe. Blanca z początku wydawała się bardzo "straszna" ale gdy poznałam ją bliżej okazała się naprawdę miła i pomocna. Natalie to fajna babka. Dowiedziałam się, że sama wychowuje Blancę bo jej ojciec gdy dowiedział się o ciąży uciekł. Prawdziwy mężczyzna nie ma co. Cieszę się, że moje życie powiązane jest z Elliotem dzięki niemu jestem naprawdę szczęśliwa. Jest prawie idealnie. Właśnie prawie... Laura nie odzywa się do mnie od trzech dni. Ostatnio gdy się do mnie tak długo nie odzywała byłyśmy pokłócone ale to było w 6 klasie podstawówki. Chyba poszło o jakiegoś chłopaka. Nie pamiętam. Od tamtej pory obiecałyśmy sobie, że żaden chłopak nie rozdzieli naszej przyjaźni. Nie wiem co się dzieje, martwię się o nią przecież jest moja przyjaciółka. Gdy próbowałam do niej dzwonić zbywałam mnie tekstami, że nie może rozmawiać. Postanawiam wziąść sprawy w swoje ręce. Nie będzie mnie unikać, nie ma to tamto. Po szkole odrazu biegnę do blondynki.
- Laura czekaj - wołam za nią. Ona gdy mnie dostrzega przyśpiesza kroku.
- Czekaj no - mówię i biegnę w jej stronę. Opłacało się mieć 5 z biegów. Chwytam przyjaciółkę za rękaw.
- Musimy porozmawiać - mówię poważnie.
- Wiesz ... nie mogę .. znaczy nie mam teraz czasu - mówi plącząc się w słowach. Wygląda na zmęczoną.
- Właśnie, że masz czas - mówię biorąc ja pod rękę - musisz mi wszystko powiedzieć. Patrzy na mnie.
- O czym powiedzieć? - udaję, że nie wie o co chodzi.
- Cholera Laura widzę, że coś się dzieje, nie jestem ślepa - mówię głośno.
- Przecież jestem Twoja przyjaciółką, kto zrozumie cię lepiej jak nie własna przyjaciółka? - pytam z uśmiechem.
- No chyba nikt - mówi opuszczając głowę.
- No widzisz w takim razie opowiesz mi wszystko w domu, ja postaram się to zrozumieć i jak najbardziej pomóc - mówię ciągnąć ją za rękę w stronę mojego domu.
- No dobra - mówi patrząc na mnie nieobecnym wzrokiem.

Jak myślicie co się dzieje z Laurą?
Kurde zamiast uczyć się wiersza na polski dodaje rozdział  😊 😀

Tylko (nie) on ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz