48. Powrót do domu małej Ady

175 7 0
                                    

Piotr
Kilka dni później Martyna i Ada mogły opuścić szpital. Dzisiaj skończyłem szykować pokój dla Ady. Efekt był o taki.

  Po kilku godzinach Martyna i Ada były w domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po kilku godzinach Martyna i Ada były w domu.
- Kochanie jaki ten pokój jest ładny.
- Wiem kochanie. Adaś i Emilka pomagali mi przy wyborze mebli.
W tym momencie do pokoju Ady weszli Adaś i Emilka. Po chwili Ada leżała w swoim łóżeczku.
A my we czwórkę poszliśmy do kuchni zjeść obiad. Adam był bardzo głodny. Po obiedzie Ada obudziła się , a ja musiałam ją pójść nakarmić.
Zdawałam sobie sprawę , że pierwsze dni Ady w domu będą najtrudniejsze.
Dziś w nocy mnie i Piotrka budziła cztery razy. Narazie mała nie daje nam po palić.

Martyna i Piotr Czas Daje Sobie Poznać Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz