Martyna
Znowu muszę wstać do pracy. Jest godzina 9:39. A dyżur mam o jedenastej. W kuchni zastałam śniadanie.
Kochany mój braciszek. Była też kartka.
Martyna :
Musiałem wyjść na spotkanie
w sprawie praktyk. Śniadanie
masz na stole. Kocham Cię jako
twój brat.
Mikołaj
Ciekawe , gdzie będzie miał te praktyki. Długo nie mogłam się zastanawiać , bo musiałam iść do pracy.
Gdy dojechałam do pracy zauważyłam Mikołaja.
- Młody co ty tu robisz ?
- Od dzisiaj mam tu praktyki siostrzyczko.
- Tylko nie z takimi tekstami. Wiesz co , gdzie jest ?
- Nie. Bo nie wiem gdzie jest szatnia. - Odpowiedział Mikołaj pokazując swój roboczy , który składał się z koszulki ratowniczej i spodni.
Poszłam do szatni , a Mikołaj za mną. Wypchnęłam go za drzwi , bo to była damska szatnia. A obok była męska.
Gdy wyszłam Mikołaj był ubrany we swoje ubranie robocze.
- Z kim jeździsz ? - spytałam.
- Z dr Banachem , z tobą i jakiśm Piotrem.
- No to mam przerąbane. My w jednej karetce.
- Martyna wiem , że nie możesz mi wybaczyć tego , że zdradziłem Oliwię. Ale ja nadal Cię kocham jak siostrę. Bo jesteś w końcu moją siostrą. Rozumiesz ?
Czasem wydaje mi się , że Mikołaj jest najmądrzejszy z naszej trójki.
- Mikołaj bo się zaczerwienię.
- Dzieciaki wezwanie mamy.- krzyknął Wiktor.
- Co to do pracy.
We czwórkę pojechaliśmy do miejsca zdarzenia. Na ulicy leżała Hana .
-Mikołaj saturacja , Martyna ciśnienie , Piotr cukier.
- Saturacja 92. - Powiedział Mikołaj po chwili.
- Ciśnienie 130/90. - powiedziałam po chwili.
- Cukier w normie. - dopowiedział Piotrek.
Po chwili Hana zaczęła oddzyskiwać przytomność.
- Co się stało ? Czemu ja leżę na ulicy?
- Straciłaś przytomność. - odpowiedział Wiktor. - Zabieramy Cię Hana do szpitala.
- Ale... - Chciała zaprotestować.
- Hana nie ma żadnego ale. Piotr by mi głowę obciął jakby dowiedział się, że po twojej utracie przytomności nie znaleźliśmy Cię do szpitala.
Po chwili byliśmy na izbie przyjęć. Na izbie dyżur miał Piotr. Mąż Hany ten od razu zlecił wszystkie podstawowe badania , a ona miała leżeć i nic nie robić.
CZYTASZ
Martyna i Piotr Czas Daje Sobie Poznać
FanfictionPiotr opiekuje się młodszą siostrą po śmierci rodziców. Do stacji przychodzi nowa ratowniczka. Piotra próbuje ktoś potrącić.