Piotrek
Dziś jedziemy na święta do Leśnej Góry. Bardzo stęskniliśmy się za naszymi przyjaciółmi.
Adaś ma już 102 wzrostu. Nie wiarygodne jak on tak szybko rośnie. Nie długo w łóżeczku nie będzie się mieścił.
Wszystkie prezenty i bagaże na święta spakowałem jeszcze wieczorem , gdy Emilka z Adasiem poszli spać. Czekała znowu długa podróż. Mam nadzieję , że tym razem Adaś będzie spał. Więc wieczorem będziemy jechać.
Gdy wyruszyliśmy Adaś momentalnie zasnął. Gdy dojechaliśmy do Leśnej Góry. Była godzina dwudziesta.
Podróż trwała krócej , bo Adaś nie wypytywał mnie czy daleko jeszcze.
Po dotarciu do domu wszołków Adaś od razu się obudził. Mały zaczął marudzić, że mu nie wygodnie w tym foteliku.
Wyjąłem Adasia z fotelika , a ten mi od razu wyrwał poszedł zapukać do drzwi.
- Przepraszam Cię Adam wyrwał mi się.
- Nic nie szkodzi. Co tam u ciebie maluchu?
- Wcale nie jestem maluchem. Za cztery miesiące kończę dwa lata.
- Oj robisz się niegrzeczny. Święty Mikołaj nie przychodzi do niegrzecznych dzieci.
- Ale ja jestem aniołkiem.
- No chodź do mnie. - Tym razem odezwała się moja młodsza siostra.
Po chwili wszyscy zjedliśmy kolację i poszliśmy do łóżek.
Następnego dnia cały dzień przygotowaliśmy się do Wigilii.
Gdy nadszedł czas na wieczerze wszyscy złożyliśmy sobie życzenia świąteczne.
Gdy dzieci poszły spać ja z Martyną i Basią rozłożyliśmy prezenty pod choinką.
Następnego dnia dzieci rozpakowały prezenty. Kolorowy papier walał się po całym salonie.
Ja od Martyny dostałem zegarek w niebieską tarczą. Od Emilki dostałem ulubione perfumy. Od Basi dostałem książkę zatytuowaną jak ugotować żonie obiad. A od Adama dostałem teleskop.
Martyna ode mnie dostała prześliczną różową sukienkę. Od Emilki dostała czarne baleriny , które podkreślały jej oczy. Od Basi dostała nową torebkę. Od Adama dostała perfumy.
Ania ode mnie dostała puzle. Od Martyny dostała dżinsową sukienkę dla dzieci w jej wieku. Od Basi dostała lalkę. Od Adama dostała misia. Od Emilki dostała kolorowanki i kredki.
Emilka ode mnie dostała tableta. Od Martyny dostała telefon. Od Basi dostała książkę. Od Adama dostała słuchawki.
Adaś ode mnie dostał dużego misia. Od Martyny dostał książeczki dla dzieci. Od Adama dostał księgę Baśni. Od Basi dostał samochodzik.
Basia ode mnie dostała perfumy. Od Martyny dostała żakiet. Od Emilki dostała dwie książki. Od Adama dostała prześliczną bransoletkę.
Adam ode mnie dostał jak pójść na łatwiznę ( książka ). Od Martyny dostał buty. Od Emilki dostał książkę pod tytułem jak wychowywać swoje dzieci. Od Basi dostał USG drugiego dziecka i buciki dla noworodków.
CZYTASZ
Martyna i Piotr Czas Daje Sobie Poznać
Fiksi PenggemarPiotr opiekuje się młodszą siostrą po śmierci rodziców. Do stacji przychodzi nowa ratowniczka. Piotra próbuje ktoś potrącić.