Martyna
Od miesiąca z Adamem siędzę w domu. Adaś jest przesłodki.
Jak śpi czy je. Nie jest już taki słodki , gdy płacze.
Ale umiem zajmować się własnym dzieckiem. Piotrek bardzo mi pomaga przy małym.
A dzisiaj ma odbyć jego chrzest.
Z księdzem wybraliśmy taką sobie datę.
W kościele mały o dziwo nie płakał. ( data chrztu Adasia 15. 04. 2016 r. )
Piotr
Dzisiaj odbył się chrzest małego brzdąca. Adaś rósł jak na drożdżach. A miał już 65 cm wzrostu.
W kościele mały nie płakał. Był taki słodki na ramionach Basi. Matki chrzestnej Adasia. A jednocześnie naszej przyjaciółce. Mały był ślicznie ubrany przez moją kochaną żonę.
CZYTASZ
Martyna i Piotr Czas Daje Sobie Poznać
FanficPiotr opiekuje się młodszą siostrą po śmierci rodziców. Do stacji przychodzi nowa ratowniczka. Piotra próbuje ktoś potrącić.