27. Porwanie

253 11 0
                                    

Martyna
    Wracałam z Adasiem ze spaceru, gdy nagle zauważyłam Rafała. Mojego byłego chłopaka.
  Zaczął do mnie niebezpiecznie się zbliżać.
  Zaczęłam biec z małym przed siebie, ale nie udało mi się uciec, bo mnie dogonił.
Narrator
  Rafał uderzył Martynę kamień w głowę. Związał ją i wniósł ją do samochodu.
  Marek
   Zobaczyłem żonę mojego kolegi jak ktoś ją porywa. Zostawił dziecko w wózku. Wezwałem policję i zacząłem zeznawać.
  Po chwili wziąłem Adasia i pojechałem do stacji pogotowia ratunkowego.
- Przepraszam jest Piotrek Strzelecki?- spytałem lekarza siedzącego w stacji.
- Nie. Jest na wezwaniu. A pan kim jest?
- Marek Krupski jestem prywatnym detektywem. Jestem przyjacielem Piotrka.
Po chwili do stacji wszedł Góra i ratownicy ( Piotrek i Adam ).
- Marek co tu robisz? Co tu robi Adaś?
- Czym wy go karmicie? Dlaczego jest taki ciężki.
- No mlekiem Martyny go karmimy. Gdzie jest Martyna?
- Została porwana.
- Jak to została porwana?
- Szedłem sobie alejką, gdy nagle zobaczyłem wózek dziecięcy, a przy bramie zobaczyłem odjeżdżający samochód. Wiedziałem, że to wasz wózek więc od razu wezwałem policję. Trwają poszukiwania. 
  Piotrek
Przed chwilą dowiedziałem się, że moja żona została porwana. Zrobiło mi się ciemno przed oczami.
- Piotrek spokojnie. - zawołał do mnie mój przyjaciel.
- Przepraszam Cię Adam. Lekko zaczęło mi się głowie kręcić.
- Piotrek idź do domu. Nie dasz rady teraz pracować. - powiedział Góra.

Martyna i Piotr Czas Daje Sobie Poznać Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz