*Nate*
Słysząc lekkie pochrapywanie z moich pleców, ściągnąłem delikatnie Jass, żeby jej nie obudzić, by po chwili objąć ją jak pannę młodą.
Weszłem z Jass do jej domu i od razu wiedziałem, że ten gostek bodajże Tyler się doczepi, że za późno przyszliśmy, on był tak upierdliwy! Że w pewnych momentach miałem ochotę mu coś zrobić, ale się powatrzymałem, natomiast jej brat ani razu nie ochrzanił mnie, a spodziewałem się, że będzie odwrotnie.
-Co t-przerwałem uciszając go i pokazując na przytulającą się do mojej klatki piersiowej dziewczyny, która na dobre odpłyneła w sen.
-Co tak późno?!-krzyczał szeptem, a nie mówiłem, że się dowali?
-Nie twoja sprawa, a tak poza tym czemu zachowujesz się jak byś był jej ojcem? Radziłbym ci się zająć swoją dziewczyną - odpowiedziałem szeptem wędrując do jej pokoju, przy tym zamykając drzwi na klucz położyłem Jass ściągając jej tylko buty i bluzę, nie chcę jej rozbierać, bez jej zgody, bo potem mogła by się na mnie wydrzeć, a tego chcę raczej uniknąć... Przytuliłem ją tak, że spała plecami dotykając mojej klatki piersiowej i zasnąłem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~
HAYY! Dzisiaj możecie poznać Nate'a z innej strony, a nie jako jakiegoś błazna xdd
Przy okazji zapraszam na moją nową książkę. ' Kik || L.H 'Paaa :***
CZYTASZ
Zakochałam Się W Przyjacielu Brata
Teen Fiction*UWAGA!Książka zawiera liczne błędy stylistyczne,ortograficzne oraz interpunkcyjne,ponieważ była pisana gdy miałam 11 lat* Jej życie jest takie same jak każde, ma średnie oceny, nie sprawia problemów, ale jest trochę w sobie zamknięta i skrywa pewie...