Rozdział 10-"Przyjaciółka"

8.5K 309 4
                                    

-To przyjdę do ciebie teraz, ok? - zapytałam z nadzieją, że się zgodzi.

-Z miłą chęcią, ugościłabym Cię u mnie nawet tydzień! Ale-Lissa spojrzała na kogoś za mną.

-Ale nie możesz - powiedział dobrze znany mi głos, Isaac.

-Ughh! - odwróciłam się i zobaczyłam przy nim Tyler'a, fajnie jeszcze jego tu brakowało... - Nie Pojadę Z Nim W Aucie - powiedziałam stanowczo.

-Musisz - powiedział Tyler.

-Zamknij się! Jadę z Lissą czy wam to się kurwa podoba czy nie! - powiedziałam z oczami pełnymi nienawiści do chłopaka i poszłam do jej auta, zapinając pasy.

-Jass? - zapytała niepewnie.

-Ta?

-Rozumiem, że nie chcesz go widzieć, słyszeć itp. Ale zobacz, moglibyście być przyjaciółmi-powiedziała odpalając silnik-A tak poza tym to on widział te bransoletki i zdjęcia z szóstej klasy - spojrzałam na nią zdenerwowana.

-Obiecałaś, że mu tego nie pokażesz! Nienawidzę Cię! - wysiadłam z płaczem, a "przyjaciółka" próbowała mnie zatrzymać przed jadącym samochodem...

Usłyszałam krzyk Lissy, miałam świadomość, nie zemdlałam próbowałam wstać, lekko trzymał mnie z boku Zack.

-Przepraszam Jass, nie widziałem Cię, próbowałem się zatrzymać, ale nie dałem rady - powiedział przytulając mnie.

-Spokojnie, to nie twoja wina. - powiedziałam szeptem do Zack'a. Cały czas patrząc na Tyler'a, który z zmartwionym wzrokiem się na mnie patrzył,ruszyłam ręką na wysokość pleców Zack'a i pokazałam Tyler'owi "Fuck'era" (czyt. Fakera) na co mój brat cicho się zaśmiał.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak wam mija popołudnie/wieczór (zależy kiedy czytacie xdd)

Zakochałam Się W Przyjacielu BrataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz