Rozdział 35-Jest Już 23...

6.3K 220 21
                                    

Od razu,gdy weszliśmy do kina,poszliśmy patrzeć na ulotki z filmami.

-Idziemy na gwiezdne wojny.-powiedział już idąc do kasy ,ale go zatrzymałam.

-Chyba sobie śnisz,idziemy na Joy.

-Gwiezdne wojny.

-Joy.

-Nie.

-Tak.-"kłóciliśmy się jeszcze jakieś 10 minut ,aż w końcu odpuścił i poszliśmy na "Joy".

Tyler poszedł kupić bilety,a ja poszłam po popcorn i jakiś napój,gdy byłam blisko stoiska z popcornem i ogólnie jedzeniem.Zobaczyłam Bridget- dziewczyne Isaac'a całującą się z jakimś chłopakiem, w tej chwili naprawdę byłam wściekła Isaac ją tak bardzo kocha jest z nią już jakieś ponad 3 lata...Ale nie mogę mu powiedzieć, że ją widziałam w kinie,bo przecież mówiłam mu,że jestem w centrum.Przeszłam centralnie obok nich krząkając znacząco,aż brunetka odwróciła się w moją stronę.

-Jassmine...-powiedziała poprawiając rozmazaną szminkę.-Nie mów tego co widziałaś Tylerowi.

Spojrzałam na nią jak na idiotkę,a potem ilustrowałam wzrokiem osobę za nią, która nieudolnie zakrywała twarz, jak się okazało był to mój baaardzo dobrze znany "kolega", Zack.
Uśmiechnęłam się do nich ironicznie przez co poczuli się dosyć nieswojo.

-Jesteś tak naprawdę głupia, że myślisz, że będę cię kryła?Czy może jest ci zbyt głupio się przyznać,że go zdradzasz?I tak się dowie...Od ciebie-powiedziałam wskazując oraz wbijając jej palec pod obojczyk.Odwróciła się i szybko wyszła z kina,a ja wykonałam zamówienie.Z jedzeniem poszłam pod sale ,gdzie był już Tyler.Weszliśmy do sali zajmując nasze miejsca.

*2 godziny później*

Ten wieczór był cudowny,oprócz tego małego epizodu z Bridget,gdy film się skończył była godzina chyba 19:00.
Została nam godzina ,którą postanowiłam spędzić u Tylera w domu,ponieważ nigdy tam nie byłam.

Jechaliśmy krótko jakieś 20 minut,po czym wyszliśmy z auta i weszliśmy do jego domu.Był dość spory,wszystko było w odcieniu szarego, czarnego oraz białego.Było pięknie ,nowocześnie jak i bardzo przytulnie.Po weszliśmy do salonu ,gdzie zaczęliśmy grać w przeróżne gry na PlayStation 3,tak do 23...

-Odwieziesz mnie? Jest już 23.

-Jak się trochę spóźnisz to nic się nie stanie-zaczął mnie całować po szyi, przez co zamknęłam oczy.Przyciągnął mnie do siebie,a gdy przestał mnie całować otworzyłam oczy.

-Tyler?

-Tak?

-Zróbmy to...Proszę-powiedziałam czując przechodzący mnie dreszcz,bałam się tego,a jednocześnie tego pragnęłam.Pragnęłam tego uczucia i nie równych oddechów...Pragnęłam jego...

-Jesteś gotowa? Nie chce cię pośpieszać,kochanie.

-Tak...Jestem gotowa.

__________________

Nie będę opisywać ich

stosunku,ponieważ nie

umiem takich rzeczy
opisywać,a miałam wenę żeby akurat

w tym rozdziale straciła swoje
dziewictwo.

xd

Miłej wigilii

I

Świąt

Zakochałam Się W Przyjacielu BrataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz