19.

1K 66 15
                                    

Miłego czytania :) zostaw coś po sobie <3

Rosalie POV

Na imprezę dotarliśmy 30 minut później niż reszta. A wszystko przez tą pieprzoną windę.
Chłopaki oczywiście mieli wytłumaczenie dlaczego nas tak długo nie było.
Wszyscy siedzieli w loży więc postanowiliśmy do nich dołączyć.
Poznałam też dwie nowego dziewczyny Ann blondynkę z czekoladowymi oczami i Nine brunetkę z niebieskimi oczami.
Dziewczyny wydawały się na prawdę miłe. Czułam że robi mi się słabo więc powiedziałam Ninie że idę po oddychać świeżym powietrzem. Dziewczyna stwierdziła że pójdzie ze mną. Zgodziłam się i wyszłyśmy tylnym wyjściem.
Z kurtki wyciągałam paczkę papierosów wyciągnęłam jednego po czym wystawiłam paczkę przed brunetkę dając jej do zrozumienia żeby się poczęstował ale ona jedynie zaprzeczyła. Odpaliłam swojego i zaciągnęłam się po czym wypuściłam dym. Za sobą usłyszałam kroki więc odwróciłam się w tamtą stronę. Stał tam Chris z grymasem na twarzy.
- wiesz że nie lubię kiedy palisz. Powiedział siadając koło mnie i zabrał z mojej dłoni papierosa wyrzucając go na beton i deptając.
Nina powiedziała że musi iść więc się porzegnałam z dziewczyna i wróciłam do chłopaka.
- czemu się tak o to martwisz?  Nie pale cały czas. Powiedziałam siadają obok niego.
- równie dobrze możesz w ogóle nie palić. Powiedział patrząc mi prosto w oczy.
- wiesz że tego ci nie moge obiecać, mogę jedynie spróbować. Powiedziałam krzywo się uśmiechając.
-to chociaż spróbuj. powiedział po czym wstał i stanął naprzeciw mnie.
- co?  Spytałam podnosząc głowę. -choć do środka, robi się chłodno. Wróciliśmy do loży w której został tylko Niall i Luke.
-a wy gdzie byliście?  Spytał Niall. - musiałem jej wytłumaczyć pewną rzecz. Powiedział Chris.
- konkretnie?  spytał Horan
- że ma nie palić. Odpowiedział spokojnie chłopak
-palisz?  Spytał z wymalowanymi na twarzy zdziwieniem chłopak.
- czasami, rzadko. Powiedział patrząc na lekko zaskoczonego blondyna.
-Wracamy?  Pyta Hood
-która tak w ogóle jest godzina?  Spytałam chłopak
- 2.odpowiedział chłopak patrząc na telefon.
- możemy się zbierać. Powiedział blondyn na co wszyscy przytakneli.

brother or boyfriend?/Luke HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz