Miłego czytania ,zostaw coś po sobie :)xx
Rosalie POV
Od godziny szłam w nasze ulubione miejsce,obiecałam mu że nigdy nie zapomne że będę pamiętać nawet jeśli by mnie to bardzo bolało.On wiedział że tak będzie czuł to ale nie chciał mnie martwić.Bo co by to zmieniło?
Absolutnie nic.Jestem w kropce.
Z oddali zobaczyłam miejsce które kiedyś było nadzieją.Zatrzymałam się przed drzwiami na których było napisane od noża "Here begins the hope but also here and ends"*.
Przychodziliśmy tu mając zaledwie 16 lat,wtedy wszystko wydawało się proste ,łatwiejsze.
On był i nny ja też .
Potem kiedy stracił ojca wszystko się zepsuło,zaczął imprezować ,pić oraz robić wiele innych gorszych rzeczy.
Tego dnia nasze drogi się rozeszły powiedział mi to wtedy tak po prostu.
-chciałeś się spotkać ,co jest? spytałam siadając na ławce obok drzwi
-widzisz ten napis?pyta siadając koło mnie
-tak .mówie lekko się uśmiechajac kiedy sobie przypominam dzień w którym go zrobiliśmy .
-wszyscy mówią że nadzieja matką głupich.mówi śmiejąc się gorzko
-co masz na myśli?pytam lekko zmartwiona
-to koniec Rosalie,zapomnij o tym co było o tym że mnie znałaś.Tamten ja odszedł i już nigdy nie wróci.powiedział po czym odszedł.
20.08.2012r wtedy wszystko się skończyło ,wtedy postanowił odejść.Nie wiedziałam wtedy dlaczego dopiero na następny dzień moja mama powiedziała że ojciec Luka nie żyje a przyczynę poznałam potem .Dowiedziałam się że się powiesił przez mama Luka ale dlaczego przez nią nie wiem do dnia dzisiejszego.
Kótko po tym wydarzeniu Luke opuścił miasto i nic nie wskazywało na to że wróci.
Pierwszy raz spotkałam go kiedy miałam poznać nową dziewczynę mojego ojca.
Zmienił się i to nie tylko z wyglądu ale też z charakteru.
-masz zamiar siedzieć cały dzień w domu?usłyszałam głos za drzwi więc się podniosłam do pozycji siedzącej.
-a masz jakiś plan na dziś?pytam patrząc na dziewczyne która siada na moim łóżku.
-przypominam ci że za dwa dni jest sylwester więc przydało by się skoczyć na małe zakupy
-małe ?pytam unosząc jedną brew
-oj no dobra troszkę wiekszę.mówi chichocząc po czym wstaje z łóżka.-czekam na dole ,masz 15 minut.dodaje po czym zostawia mnie samą w pokoju.
Westchnełam przeczesując włosy palcami ale postanowiłam wstać i mieć to już za sobą.
Z szafy wyciągłam czarne rurki ,zgniło zieloną bluzę i czarne superstary.
W miarę szybko się ubrałam i zeszłam na dół ,z pułki zgarnełam portfel który spakowałam do torebki a z wieszaka zwykła czarną kurtkę którą szybko na siebie narzuciłam.
-idziemy?spytałam dziewczynę która poprawiała makijaż.
-tak.odpowiedziała z wielkim uśmiechem po czym wyszłyśmy z domu i ruszyłyśmy do centrum.
***********************************************************
-a ta?spytała blondynka wychodząc z przymierzalni w czarnej prostej czarnej sukience z odkrytymi plecami.
-ty w każdej wyglądasz dobrze.mówie jęcząc na co dziewczyna się zaśmiała
-dobra to jest ostatnia idziemy do innego sklepu?pyta
-to się przebieraj i idziemy dalej
-Chris się odzywał?spytałam dziewczyna zza zasłony
-Nope.odpowiedziałam wpatrując się w ekran telefonu
-Kiedyś wróci.powiedziała wychodząc z przymierzalni -a teraz chodź
-forever 21?pytam dziewczynę
-kocham to jak rozumiesz mnie bez słów.mówi po czym wchodzimy do sklepu.
Kiedy Ash już wybrała swoje ciuchy i po próbie namówienia mnie żebym też kupiła która i tak się nie udała wróciłyśmy do mnie.
-nie pójdziesz w spodniach .powiedziała obużona dziewczyna.
-nie zabronisz mi.odpowiedziałam z szerokim uśmiechem
Nagle usłyszałam dzwięk przychodzącej wiadomości ,więc się podniosłam z krzesła i podeszłam do telefonu.
-Nieznany
-pilnuj się ,zbawa się wkrótce zacznie
*************************************************************************
Hej wszystkim:) Jednak się wyrobiłam i rozdział jest dzisiaj ,mam nadzieje że się podoba :D piszcie co sądzicie o tym wszystkim o Luku ,Rosalie itd.Ktoś tęskni za Lukiem? :(
*"tu się zaczyna nadzieja ale także i tu się kończy"
Chciałam wam też życzyć udanego sylwestra i szczęśliwego nowego roku !:)
Dziękuje za każde wsparcie które dostałam od was w tym roku jesteście naprawdę kochani dziękuje bardzo ,dzięki wam ta książka nie została usunięta:) .
No to widzimy się w nowym roku xx

CZYTASZ
brother or boyfriend?/Luke Hemmings
FanfictionRosalie 18-letnia pełna życia i energia dziewczyna.Mieszka tylko z ojcem.Dlaczego?Bo jakiś idiota zabił jej matkę.Chodziło o długi o który Rose nie miała bladego pojecia.Do dziś żyła przekonanie że jej matka została potrącona .Ale wszystko się zmien...