Dziś była sobota więc chciałam dłużej pospać,ale nie było mi to dane kiedy z pokoju obok usłyszałam głośna muzykę. .Wstałam i szybko ruszyłam do pokoju blondyna wchodząc bez pukania.
-mógłbyś to ściszyć?chciałam jeszcze pospać.powiedziałam trochę wkurzona.
-przyzwyczajaj się.powiedział z szerokim a zarazem sztucznym uśmiechem.
Podeszłam do kolumny którą wyłączyłam.
-cieszę się że sie zadomowiłeś ale jeśli jeszcze raz mnie obudzisz to inaczej się to skończy.powiedziałam i wyszłam z pokoju blondyna.
Zeszłam na dół żeby zrobić śniadanie.
Włączyłam radio i zaczęłam delikatnie kołysać biodrami na boki.
Odwróciłam się żeby odłożyć naleśnika a przede mną wyrósł Hemmings w samych bokserkach.Nie wiedziałam że ma tak boskie ciało...........zaraz ,zaraz?! Ja tak nie pomyślałam!
Dobra mniejsza ,wyminęłam go i wróciłam do dalszej pracy.
-co tak stoisz jak kołek?spytałam bo to się robiło trochę wkurzające.
-a co zabronisz mi?spytał i stanął 10 centymetrów za mną.
-ustalmy coś.powiedziałam i odwróciłam się w jego stronę.
-nie mam zamiaru cię kryć jeśli znowu się upijesz.Wczoraj zrobiłam to pierwszy i ostatni raz.
Blondyn lekko skinął na moje słowa a ja kontynuowałam.
-jeśli miał byś jakieś pytania zawsze możesz się do mnie zwrócić...No to chyba na tyle ,ale mam do ciebie pytanie.powiedziałam patrząc mu prosto w jego cudowne niebieskie?raczej błękitne tęczówki.
-jakie?
-czy.. czy ty pamiętasz to co mi wczoraj powiedziałaś?spytałam lekko smutna.
-sorry ale nie. odpowiedział.
No tak przecież był pijany.
A ja głupia myślałam że może jednak miał tego świadomość.
Popatrzyłam na niego z łzami w oczach.
-ty dupku.powiedziałam tak cicho że sama ledwo usłyszałam.Po tym wybiegłam po schodach i trzaskając drzwiami osunęłam się po nich na ziemie już nie hamowałam łez dałam całkowity upust emocjom.
*****************************************
No to jest następny ,i jak? Mam nadzieje że się jednak trochę podoba :] No następnego xx

CZYTASZ
brother or boyfriend?/Luke Hemmings
FanfictionRosalie 18-letnia pełna życia i energia dziewczyna.Mieszka tylko z ojcem.Dlaczego?Bo jakiś idiota zabił jej matkę.Chodziło o długi o który Rose nie miała bladego pojecia.Do dziś żyła przekonanie że jej matka została potrącona .Ale wszystko się zmien...