Internet Love II Jikook

Rozdział 18+Nominacje

Pod rozdziałem będą nominacje,przy okazji 20 rozdział to będzie Paring Suga i Namjoon.Będą sexy i rapowanie,picie itp.Pewnie ten rozdział spieprzę.

*********************************************

                                                                   *JUNGKOOK POV*

Obudziłem się w objęciach Jimina,spojrzałem na zegarek w telefonie.Była godzina 7,więc mam jeszcze godzinę.Zacząłem budzić swojego chłopaka.

-Jiminnie,klusko wstawaj-pocałowałem go w usta po czym chłopak obrócił nas tak,że leżałem pod nim.

-Co się stało,że mnie budzisz króliczku.-patrzył mi prosto w oczy 

-Klusko,muszę iść do szkoły,ale najpierw po ciuchy i książki do siebie.-mruknąłem 

-Tylko po to mnie budzisz?-położył się z powrotem,a to wredna kluska 

-No bo myślałem,że mnie zawieziesz czy coś,ale okey śpij sobie sam pójdę.Cześć.-mruknąłem,wziąłem swoje ciuchy i wyszedłem z jego pokoju.Wszedłem do łazienki,ubrałem się i wyszedłem z niej już miałem wychodzić z jego mieszkania,ale złapał mnie za nadgarstek i przyszpilił do ściany.

-Nie grzeczny króliczek,nie wolno tak uciekać.-zaśmiał się po czym wpił w moje usta.Odepchnąłem go od siebie i jak gdyby nigdy nic wyszedłem z jego domu.Dlatego,że stąd do siebie mam 10 minuta a na lekcje 15 to pobiegnę.Po drodze zadzwoniłem do brata.

-Halo

-Jin-hyung,jesteś  domu prawda?

-Tak,Kookie a co ty taki zdyszany 

-Bo biegnę do domu,żeby wziąć plecak i się przebrać.Mógłbyś mnie spakować? 

-Jasne nawet cię zawiozę

-Jezu dziękuję Kocham Cię!

Rozłączyłem się,gdy byłem już pod domem.Wbiegłem do niego jak poparzony,wyjąłem jakieś rurki z szafy,t-shirt i pognałem do łazienki,żeby się przebrać.Po chwili byłem już na dole i wszedłem do auta.Po 5 minutach byliśmy na miejscu a ja pod klasą po minucie.

-Cześć Tae,nauczycielki nie ma jeszcze?-Usiadłem zdyszany obok chłopaka

-Cześć,kookie i nie masz szczęście.A no i wiesz,że Jimin i Hoseok mają nas zabrać do swojego studia,żeby nauczyć nas tańczyć.-chłopak uśmiechał się jak głupi 

-Ja nigdzie nie idę.-prychnąłem i weszła nauczycielka.

                                                               *JIMN POV*

Po tym jak Jungkookie wybiegł z mojego domu,bałem się,że go straciłem.Jestem głupi,zadzwoniłem do Hoseoka.

-Halo?

-Hoseok,mam sprawę

-Mów

-Tak jakby trochę pokłóciłem się z Kookiem,mógłbyś napisać do Tae co z nim?

-Nie ma sprawy 

-Jezu dzięki,życie mi ratujesz

Rozłączyłem się i zacząłem ubierać.

                                                           *HOSEOK POV*

Jezu w co ten Jimin znowu się wpakował.

Hoseok:Alienku~

AlienTae:Tak Koniu?

Hoseok:Jest Kookie?