Rozdział 20

783 53 4
                                    

                                                             *NAMJOON POV*

-Suga! kochanie jak wyglądam?-spojrzałem na swojego chłopaka 

-Idealnie,skarbie.-podszedł do mnie i cmoknął mnie w usta 

-Kocham Cię wiesz?-objąłem go w talii i przybliżyłem do siebie

-Ja ciebie też,a teraz szykuj się i idziemy podbijać publiczność-zaśmiał się pod nosem

-No już,już.-uśmiechnąłem się pod nosem i popędziłem za swoim chłopakiem do przed pokoju w celu ubrania butów.Po chwili obaj byliśmy w aucie i jechaliśmy prosto pod mój klub.

-Kochanie,dzisiaj rapujesz ze mną.-uśmiechnąłem się,złapałem swojego chłopaka za rękę i pociągnąłem w stronę klubu.

-Okey.-uśmiechnął się i weszliśmy do mojego biura.

Jest dopiero godzina 19,a od 19:30-20 robią się tłumy ludu.Napiszę do Jimina i Hoseoka.

Do Jimin:

Będziesz z Kookiem dzisiaj u mnie w klubie? 

Do Hoseok:

Będziesz dzisiaj z Tae u mnie w klubie?

Od Jimin:
Jedziemy już :)

Od Hoseok:
Taeś jest przeziębiony :( i chcę z nim zostać,żeby nie czuł się samotny sorry.

Do Hoseok: 

Nie no okey,trzymajcie się ;)

Po 20 minutach do klubu przyjechali Jimin i Jungkook.Tak jak zawsze poszliśmy do loży dla vipów.Po chwili zaczęli się już zbierać ludzie.Impreza się zaczęłam co chwilę ktoś był przy barze.My całą czwórką siedzieliśmy w loży dla vipów.Ja i mój chłopak mieliśmy za 5 minut występ a JungKook jest już wstawiony.Dobrze,że Jimin nic nie pił bo będzie musiał jakoś młodego do domu zaprowadzić.

                                                                  *JIMIN POV*

-JungKook wystarczy!-Krzyknąłem na chłopaka

-Jiminniee je...szcze 1... albo 3 kieliszki spokojnie.-Zabrałem chłopakowi kieliszek i wyprowadziłem przed klub 

-O nie nie mój drogi,jutro masz szkołę więcej nie wypijesz!-dalej krzyczałem na niego-Teraz idziemy do domu,będziesz spał u mnie bo jak twój brat cię zobaczyć to nas zamorduje!-warknąłem 

-A ty kurwa co okres masz?! I nie drzyj się na mnie nie jesteś moim ojcem Frajerze!-krzyknął i poszedł 

-O nie teraz idziesz ze mną do mnie.Nie mam zamiaru się później tłumaczyć twojemu bratu.-Ten się już nie odezwał więc wziąłem go jak pannę młodą i zaniosłem do auta.Po chwili odpaliłem silnik i ruszyłem do siebie.

                                                           *JIN POV*

-Shin! Jest już po północy lepiej,żebym do niego zadzwonił.-próbowałem się uspokoić

-Jinnie,dobrze zadzwoń do niego ale uspokój się już.-uśmiechnęła się 

Wziąłem telefon i wybrałem numer do swojego brata.

1..

2..

3.. sygnał i odebrał 

-Jungkookie,gdzie jesteś?! Natychmiast widzę cię w domu!-Krzyknąłem do słuchawki 

-Jin,spokojnie on jest u mnie

-Ale jak u ciebie?

-No bo byliśmy na imprezie,pozwoliłem mu tylko wypić jednego drinka,na chwilę wyszedłem do toalety.A jak wróciłem to się okazało,że wypił całą butelkę wódki.Chciał wypić jeszcze 3 kieliszki ale go zabrałem do siebie.Przepraszam cię wiem jestem nie odpowiedzialnym chłopakiem.

-Jimin,jestem na ciebie zły,ale dopilnuj go,żeby jutro poszedł do szkoły ma na 9.Rano daj mu jakąś tabletkę przeciwbólową i przywieź do domu.

-Dobrze,no to dobranoc!

-Dobranoc.-rozłączyłem się

-I co?-Shin podeszła do mnie 

-Jimin zabrał go na imprezę.-opowiedziałem dziewczynie całą historię,poszliśmy się umyć i spać.

                                                                 *ADMIN TALK*

*Jikooki*

Jimin po tym jak skończył rozmawiać z Jinem,wykąpał Jungkooka,przebrał go w jakąś piżamę i położył go do łóżka.Po czym sam się wykąpał,położył obok chłopaka,przytulił i zasnął.

*Namjoon x Suga*

Po tym jak Jimin zabrał Kooka do domu,chłopaki skończyli swój występ.Popili dość sporo,mieli zamykać dopiero za godzinę więc Nam dał swojemu barmanowi zapasowy klucz i poszli do jednego z klubowych pokoi położyć się spać.

*VHopy*

Hoseok,jako dobry przykład chłopaka całymi dniami przesiadywał ze swoim chłopakiem,troszczył się o niego.Gotował mu,przynosił leki i inne tego typu rzeczy.Było już dość późno więc chłopaki poszli się kąpać i spać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Za nami rozdział 20,kolejna kłótnia Jikooków.VHopy idealna para.Mam nadzieję,że się podoba.Jeśli coś jest źle to piszcie.Miłego wieczoru pandki ❤❤❤.

Przy okazji Pandki dziękuję za 1k wyświetleń *-* 247 gwiazdek i 63 komentarze ❤❤❤

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przy okazji Pandki dziękuję za 1k wyświetleń *-* 247 gwiazdek i 63 komentarze ❤❤❤.

Też zapraszam na ChanBaeki ❤❤❤

Jak będzie trochę wyświetleń na Bohaterach to dodam rozdział 1 *-* 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak będzie trochę wyświetleń na Bohaterach to dodam rozdział 1 *-* 

Opis:"Baekhyun,po śmierci rodziców rzucił szkołę i zaczął pracować w jednej z Seulskich kawiarni.Chanyeol opiekuję się swoim dzieckiem,po śmierci jego matki.Dziecko było przypadkiem na jednej z imprez.Ale się cieszy,że go ma..."



Internet Love II JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz