Internet Love II Jikook

Rozdział 26

                                                                   *ADMIN TALK*

Jeon stał przed lustrem oglądając się,wyglądał jak milion dolarów,ale wiedział,że czegoś mu brakuję.Była już godzina 9,miał godzinę do rozpoczęcia roku i 30 minut to przyjazdu jego chłopaka.Teraz już wiedział czego mu brakuje a mianowicie jego kluski (czyt.Jimina).Jmin był już pod domem swojego króliczka (czyt.JungKooka) zapukał i otworzył mu jego brat.

-O cześć Jin! Kookie gotowy?

-Miałeś być o dziewiątej trzydzieści,a Kooki się szykuję idź do niego 

Jimin wszedł do środka i od razu popędził do pokoju swojego chłopaka,wszedł po cichu,gdyż Jeon stał do niego tyłem.Podszedł do niego i przytulił od tyłu.

-Kocham cię~

-Ja ciebie też Jiminnie~

Chłopaki przesiedzieli z 30 minut w pokoju Kooka,ale wszystko co dobre szybko się kończy.Chłopaki gotowi do wyjścia ruszyli do auta Jimina.Park,jako dżentelmen i facet w tym związku otworzył drzwi swojemu ukochanemu po czym sam wsiadł na miejscu kierowcy.Po chwili ruszyli do szkoły młodszego.Gdy byli już na miejscu Jimin wyszedł i obszedł  auto,żeby otworzyć drzwi dla swojego ukochanego.Jimin wyglądał jak biznesmen,a JungKookie jak jego wspólnik.Kto by się spodziewał.Przy wejściu do szkoły czekali już na nich Taehyung i Hoseok.Gdy chłopaki podeszli do tamtej dwójki to rzucił się na Kooka,przytulając go do siebie.

-Hoseok,trzymaj swojego chłopaka z dala od mojego-Jimin spiorunował Junga wzrokiem

-No to ty lepiej pilnuj swojego.Pff-prychnął jak koń po czym wszyscy wybuchli śmiechem.

Zakończenie roku jak każde inne,długi apel i później przemowa nauczycielki,jak to bardzo będzie za nami tęsknić.A tak w rzeczywistości to cieszy się,że ich już nie będzie. (A/N nie będę opisywała zakończenia roku bo to jest nudne).Po całym tym przedstawieniu każdy porozchodził się po domach,jeszcze tylko było słychać niektóre dziewczyny jak mają orgię,bo Jimin jest taki śliczny.Albo Yaoistki robiły im zdjęcia,były też takie co z nimi robiły.Bo twierdzą,że to jest uroczo parka (A/N Cała prawda).Chłopaki po tym wszystkim,siedzieli już w pokoju JungKooka i rozmawiali o dziecku.

-JungKookie,to co z tym dzieckiem?

-Jiminnie,jeszcze nie wiem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Soł,elo ziomeczki krótki bo krótki.Miała być połowa rozdziału o tym jak rozmawiają o dziecku ;-;.Więc teraz decyzja należy do was.W kolejnych rozdziałach pojawia się dziecko i nazywa się JungMin (tak owszem jest to chłopiec) i ciągnę to dość długo lub bez dziecka i będzie maksymalnie 10-15 rozdziału.Więc pytam was jak chcecie?