Prolog

9.3K 277 14
                                    

Patrzyłam na jego piękną twarz, którą w tym momencie wykrzywiał grymas bólu. Chciałam do niego podejść i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Ale po co miałam kłamać? I tak by mi nie uwierzył. Ból, który wcześniej miał wypisany na twarzy zmienił się w złość.

-Musiałaś to zniszczyć to co było, nie?-zapytał, a jego ton był surowy. Był zły, wściekły.

-Nie chciałam.-tylko tyle udało mi się wydusić.
Może to i mało, ale było to prawdą.

-Nie chciałaś! Szkoda, że Ci nie wyszło.-krzyczał. Pierwszy raz podniósł na mnie głos. Czułam się z tym źle. To nie była moja wina, ale jak ja to miałam mu wytłumaczyć, przecież i tak by  nie słuchał. Z resztą nigdy nie słuchał.

Stałam tam i patrzyłam w jego szmaragdowe oczy. Zastanawiałam się czemu się w nim zakochałam. Nie byłam wstanie nic powiedzieć. Wiedziałam, że jak tylko się odezwę to głos mi się załamie a tego bym nie chciała. 

-Sky? Ty płaczesz?

Przetarłam palcami policzki. Faktycznie płakałam.

-Tak.-wydusiłam z siebie.

Straciłeś mnie  || H.S.✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz