11

3.3K 121 15
                                    

Spędziliśmy miły wiczór, przy jakimś "strasznym" horrorze. Wyczujcie ten sarkazm, proszę.  Noc też mineła nawet, nawet. Tym razem mimo, że śniło mi się to co zawsz to nie obudziłam się cała mokra.

Tak właściwie to teraz jest jakoś czternasta, a ja nadal siedzę w piżamie z miską płatków i oglądam jakieś durne romansidło. Zayn wyszedł gdzieś jakieś dwie godziny temu, mówiąc, że wróci wieczorem. Tak się zastanawiam i chyba napisze do Alice, żeby do mnie przyszła. Tak jak pomyślałam, tak też zrobiłam.

Do: Ali

Wpadniesz do mnie??

Na odpowiedź czekałam może z jakieś pięć minut?

Od: Ali

Na serio mogę? Uff, dziwnie, ale już lece.

Od: Ali

Tylko, że ja nie wiem gdzie mieszkasz😂

Do: Ali

Westhigh street 169😂

Od: Ali

Zaraz będę😇

Nie mineło pół godziny a usłyszałam dzwonek do drzwi. Zawlokłam się z kanapy i zaczęłam się kierować do drzwi. Przed otwarciem zdałam sobie sprawe jak ja "pięknie" muszę teraz wyglądać! Mam nadzieje, że nie zabije mnie śmiechem.

Za drzwiami zobaczyłam tęczową dziewczyne, dosłownie! Wyglądała jakby wykąpała się w tęczy.

-Hej!-przywitała się i rzuciła mi się na szyje, zamykając w szczelnym uścisku, którego oddałam.

-Część Ali. Wejdź.-powiedziałam, pokazują ręką, żeby weszła do środka.

***godziny później***

Siedziałyśmy w salonie na kanapie, jedząc popcorn i oglądając jakiś horror. Mówiąc szczerze, coś leciało w telewizji, a my nie zbyt oglądałyśmy. Za bardzo byłyśmy pochłonięte rozmową. Naprawdę fajnie mi się z nią rozmawiało. Nie powiem początki naszej znajomości były dziwne, ale chyba będziemy mogły się zaprzyjaźnić. Tak, tak wiem, nie chciałam przyjaciół. Ale jak już mam tu mieszkać, to jakoś nie widzi mi się opcja zapuszczenua korzeni w tej jamie-mój pokój. Czasem trzeba mieć z kim wyjść.

***

Gdy Alice poszła, było już lekko po dwudizestej drugiej. Powiem szczerze,  zaczęłam się martwić o Zayn'a. Wiem, że jest dorosły i, że nie zbyt wiem, co dla niego znaczy ,,wrócę wieczorem". Ale mógłby już przyjść. Aktualnie siedziałam pod ciepłą kołdrą w moim pokoju i przeglądałam media społecznościowe. Kiedy na ekranie wyświetliła się nowa wiadomość 

Od: Nieznany

Jak się czujesz?

Do: Nieznajomy

Przepraszam bardzo, ale z kim mam przyjemność? Haha

Od:Nieznany

Możesz mnie nazywać przyjacielem?

Do: Nieznany

No to "przyjacielu" masz jakieś imię?

Od:Nieznany

Może kiedyś się dowiesz. Ale teraz serio pytam jak się czujesz?

Ufff. To się robi dziwne? Ktoś obcy do mnie piszę a ja nie zbyt ogarniam o co mu chodzi..

Do:Nieznany

Dobrze?

Od:Nieznany

Czemu ten znak zapytania?

Do:Nieznany

Uhh, no nie wiem. Zawsze możesz się okazać jakimś pedofilem po czterdzistce, który chcę się do mnie dobrać, potem wywieść do lasu i zgwałcić
To jeden z lepszych scenariuszy...:')

Od:Nieznany

No cholera!! Nie wiedziałem, że tak łatwo mnie rozgryźć:(

Do:Nieznany

Przewidywalny jesteś.

Od:Nieznany

Żebyś ty chodziaż wiedziała kim jestem 😂😂

Do:Nieznany

Wszyscy jesteście przewidywalni!! Zawsze chodzi wam o jedno😏

Od:Nieznany

Zboczeniec.. Akurat mi nie! Poprostu tylko w taki sposób mogę się upewnić, czy aby napewno wszystko gra. ☺

Do:Nieznany

I kto tu jest zboczeńcem"☺"
A i mam rozumieć, że będziesz takim moim sms'owym kolegą do wyżalenia? Bo jesteś chłopakiem tak?

Od:Nieznany

Tak i tak.

†††

Podoba się?? 😌😌

Straciłeś mnie  || H.S.✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz