17.

574 51 65
                                    

• Theo •

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

• Theo •

Po dłuższym czasie jesteśmy już trochę wcięci. Rozmawiamy o wszystkim i o niczym, śmiejemy się i wspominamy dawne czasy.

Gesty Victorii robią się coraz bardziej odważne. Co chwilę mnie dotyka - to chwyci za udo, to za ramię... W mojej głowie zapala się czerwona lampka, ale na razie jeszcze nic nie robię. Może to tylko niewinne gesty, z których nie zdaje sobie sprawy.

Nagle jej ręka zaczyna rozpinać guziki koszuli i gładzi mój tors.

- Hej, hej, hej - zatrzymuję ją stanowczo. - Nie mogę.

- Dlaczego? - Przekłada nogę tak, że przechodzi przez moją. - Będzie miło, zresztą jak zawsze... Tęsknię za naszymi nocami - przygryza wargę. - Tylko ty potrafiłeś mnie porządnie wypieprzyć, ty i twój olbrzymi przyjaciel. Nigdy później nie spałam z kimś o takich umiejętnościach i rozmiarach...

- Mam żonę - przerywam jej i odsuwam się, zapinając z powrotem koszulę.

- Co? - Victoria wybucha śmiechem. - Żartujesz tak?

- Nie - marszczę brwi. Chcę sięgnąć po telefon i pokazać jej nasze ślubne zdjęcie, ale chyba zostawiłem go w pokoju. - Jestem już rok po ślubie i mam dwie córeczki, bliźniaczki, Hazel i Astrid - uśmiecham się na wspomnienie moich kochanych dziewczynek.

Victoria nadal patrzy na mnie ze zdziwieniem.

- Nie wierzę. Theo James, który potrafił obracać naraz kilka panienek dał się zaobrączkować?

- Zmieniłem się.

- Jesteś z tą Ruth? Ty biedny człowieku...

- Nie, moja żona ma na imię Shailene. Sięgam po portfel, bo przypominam sobie, że mam tam nasze wspólne zdjęcie, ja, Shai i bliźniaczki. - To moja żona i córeczki.

- Śliczna - stwierdza Vicky.

- Tak, jest najpiękniejszą kobietą na świecie - uśmiecham się.

- Widzę, że wpadłeś po uszy - zerka na zdjęcie. - A twoje córki to kropka w kropkę ty. Urocze - nadal patrzy na mnie wyzywająco. Nie czuję się zbyt pewnie, nie chcę stracić kontroli, więc wstaję.

- Muszę już lecieć, jestem zmęczony. To był miły wieczór.

- Musimy go koniecznie powtórzyć!

- Tak, tak. Dobranoc - żegnam się i wychodzę pospiesznie.

Wracam do siebie i biorę zimny prysznic. Pomaga.

***

Rano budzi mnie dzwoniący telefon. Jęczę i nie patrząc, kto to, odbieram.

- Halo? - Pytam zasypanym głosem.

Jedyne co słyszę to głośny płacz. Marszczę brwi i spoglądam na ekran. Dzwoni Shailene.

- Shai?! Boże, co się stało?! - Wołam natychmiast i gwałtownie siadam na łóżku. Jestem już całkowicie rozbudzony. - Wszystko z tobą w porządku?! Coś się stało bliźniaczkom?! Shai, powiedz coś!

- Theo... - mówi, zanosząc się szlochem. - Jestem w ciąży.

Olbrzymi uśmiech pojawia się na mojej twarzy. Znów zostanę tatą!

- To dlaczego płaczesz?

- Nie jestem gotowa, to się dzieje za szybko! Nie dam rady ogarnąć trójkę małych dzieci! - Nie przestaje łkać. - Nie rozumiem jak to się mogło stać, przecież regularnie brałam tabletki!

Milknę i robi mi się głupio. Marzyłem o kolejnym dziecku, więc kilka razy podmieniłem jej tabletki, które zawsze kładła sobie wieczorem na stoliku nocnym, żeby wziąć je rano. Nie pomyślałem o jej uczuciach i teraz żałuję. Mogłem z nią szczerze porozmawiać, a nie kombinować... Ale nie mogę jej tego powiedzieć. Może kiedyś jej to wyznam... gdy nowe dziecko pojawi się już na świecie.

- Nie ma stuprocentowej pewności przy antykoncepcji - odpowiadam. - Wszystko będzie dobrze, Shai. Kocham was i już niedługo wrócę do domu. Zaopiekuję się wami, więc proszę cię, nie płacz. Nie powinnaś się teraz denerwować. Zadzwonię do mamy, przyjedzie ci pomóc na czas mojej nieobecności.

- Nie trzeba, już tu jest.

Patrzę na zegarek i stwierdzam, że za pół godziny powinienem być na planie.

- Shai, kochanie, muszę już kończyć. Proszę cię, żebyś już nie płakała, dziecko to cud. Strasznie się cieszę i kocham was. Ucałuj ode mnie dziewczynki!

- Cześć Theo - odpowiada Shailene, a jej głos brzmi trochę mniej smutno niż na początku rozmowy.

Rozłączam się i nadal uśmiecham jak głupek. Znów zostanę tatą!

CDN.

Dobranoc 💙

WITH LIFE MESS - SHEO STORY (4)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz