15. Jest zbyt trudny

958 60 6
                                    

Obudziłam się równo z budzikiem, ale też przez bolącą rękę. Wstałam z łóżka I podeszłam do szafy. Wyciągnęłam czarne rurki I białą bluzę. Poszłam do łazienki gdzie wzięłam prysznic I przebrałam się w naszykowane ciuchy. Zrobiłam lekki makijaż a włosy związałam w kucyka.

W kuchni korzystając z okazji, że nikogo nie było wzięłam jakieś Tabletki przeviwbólowe I zostawiłam kartkę, że poszłam do szkoły. Założyłam czarne converse I wyszłam biorąc torebkę z książkami.

***

Kiedy doszłam do szkoły był tam już Miles I Jim. Miles kiedy mnie zobaczył od razu mnie przytulił.

- Hej - powiedziałam

- Hej. Mam dobrą wiadomość - powiedział

- Czyli... - zaczęłam

- Nawet jeśli to co mówi jest prawdą to nie moje dziecko - powiedział

- Super - powiedziałam

Po chwili usiadłam między chłopakami.

- Możesz dzisiaj do mnie przyjść poćwiczyć taniec? - zapytał Miles

- Nie zaraz po szkole

- Czemu?

- Muszę jechać do kuzyna

- Po co?

- Jeszcze nie wiem - powiedziałam

- Okay. Zadzwoń to po ciebie przyjadę

- Okay

☆☆☆

Zaraz po szkole pojechałam do domu dziadków I Dylan'a. Drzwi otworzyła ciocia.

- Co ty tu robisz? - zapytała

- Dylan prosił żebym przyszła - powiedziałam

- Okay. Chodź - powiedziała wpuszczając mnie

- Hej Clara! - zawołała Jesy kiedy mnie zobaczyła

- Hej? - powiedziałam

- Drugie drzwi po prawej na piętrze - powiedział Dylan

- Okay - powiedziałam 

Poszłam na piętro I zapukałam do wskazanych drzwi. Kiedy usłyszałam ciche "otwarte" weszłam do pomieszczenia.

- Hej - powiedziałam

- Clara? - zapytał siadając na łóżku

- Tak - powiedziałam siadając obok niego - Mogę? - zapytałam

- Siadaj.  - powiedział

- Wszystko okay? - zapytałam

- Oprócz tego, że wszystko się wali to jest okay - powiedział

- Coś się stało?

- Rodzice zwracają uwagę tylko na Jesy. Nie zauważają, że ja też ich potrzebuję. - powiedział

- Ja wiem, że się martwią. Przynajmniej tata.

- Tata tak. - powiedział

- Wiesz,  że możesz mi powiedzieć? - zapytałam

- Wiem, ale nie zrozumiesz tego - powiedział

- Rozumiem wiele rzeczy

- Wiesz kiedy kogoś spotykasz... osoba jest młodsza. Jest super. Do czasu... - powiedział 

- Zakochałeś się?

- I to jak - powiedział - Ale ona jest młodsza. Rodzice nic nawet nie wiedzą

Secret Danger Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz