Dwa tygodnie później
ClaraWczoraj wypuścili mnie ze szpitala bo podobno 'wszystko jest okay'. Dzisiaj znowu wracam do szkoły co równa się z prawdopodobnym przywróceniem normalnego kontaktu ze wszystkimi.
Przez te dwa tygodnie wszystko zdążyło się w miarę ułożyć. Z wyjątkiem jednej rzeczy. Nikt dalej nie wiedział co się dokładnie stało.
- Hej - powiedział Jamie kiedy otworzyłam drzwi
- Hej - odpowiedziałam przytulając chłopaka
- Gotowa?
- Prawie. Wejdź - przepuściłam chłopaka w drzwiach
Poszłam do swojego pokoju z którego wzięłam plecak i poprawiłam włosy które obecnie były wyprostowane. Pobiegłam na dół po schodach i poszłam do przedpokoju gdzie założyłam czarne converse.
- Wychodzę! - krzyknęłam
- Okay! - odkrzyknęła mama
Wyszłam z chłopakiem z domu i poszliśmy w kierunku szkoły. Chłopak chwycił moją dłoń w swoją z lekkim uśmiechem.
- Fajnie, że wróciłaś - powiedział
- Też się cieszę. - powiedziałam z uśmiechem
Jamie lekko mnie pocałował co odwzajemniłam.
- Kocham cię
- Ja ciebie też kocham
Z chłopakiem weszłam do szkoły i poszłam z nim do sekretariatu.
- Clara - powiedziała wesoło dyrektorka
- Dzień dobry.
- Jak się czujesz? Już wszystko w porządku?
- Tak. Dziękuję bardzo. - powiedziałam
- Do zabaczenia później
- Do zobaczenia - powiedziałam
Poszliśmy pod klasę z wychowawczej gdzie siedzieli chłopaki i oczywiście Clariss.
- Hejka. - powiedział Jamie
- Hej - odpowiedzieli
Usiedliśmy na ziemi pod klasą i siedzieliśmy w prawie całkowitej ciszy.
Kiedy zadzwonił dzwonek weszliśmy do klasy a zaraz po nas wychowawczyni.
- Dzień dobry. Mam nadzeję, że wszystko jest w miarę w porządku, ponieważ mam do was sprawy o których musimy porozmawiać. - powiedziała - Jest coś o czym chcielibyście najpierw porozmawiać? - zapytała
Wszyscy tylko pokręcili głowami a nauczycielka usiadła na biurku i spojrzała na nas.
- No dobrze to zaczynając. Ostatnio zwłaszcza w tej klasie robi się wiele problemów o których szkoła dowiaduje się ostatnia. Nie mam tutaj nic do powiedzienia, ale przez ostatnie kilka miesięcy mamy już na liście. Nie wymienając imion mamy już: - przerwała i zaczęła wiliczać na palcach - Próbę samobójczą, okaleczanie się, ciążę, zaburzenia odżywiania, informację o kilku członkach gangu i kilka kłótni. - powiedziała podkreślając 'gang'
- I to niby nasza wina? Mamy się ze wszystkiego zwierzać? - powiedział Chris - To nie nasza wina co się dzieje lub jak się kończy. - powiedział
- Nie chodzi mi tu o oskarżanie kogokolwiek za coś. Chodzi mi o to żeby dowiedzieć się kiedy to wszystko się dzieje. - powiedziała
- Poza szkołą. - powiedziała Clariss - Szkoła nie musi się tym nawet przejmować. Większość z nas jest pełnoletnia i damy sobie spokojnie sami radę.
CZYTASZ
Secret Danger
Подростковая литература*Druga część opowiadania "Dziewczyna z Gangu"* Po tragicznym wypadku samochodowym w którym ginie Basia życie osób z jej otoczenia zmienia się o 180 stopni. Nowe osoby, nowe problemy, nowe sekrety. Czy dadzą sobie z tym radę? 'Z czasem sekret jak ten...