Kiedy wróciłam do domu nie musiałam długo czekać zanim Dylan nie zapukał do drzwi. Szybko poszłam do przedpokoju i wpuściłam wujka do mieszkania.
- Kawy? Herbaty? - zapytałam
- Nie. To tylko chwila. - powiedział kiedy weszliśmy do salonu i usiedliśmy na kanapie
- Okay to dawaj od razu. Zrobił to? - zapytałam a Dylan westchnął ciężko
- Niestety, ale tak wykazują wyniki. - powiedział a ja zakryłam twaz dłonmi a po chwili pobiegłam do toalety przez mdłości.
Taka była moja reakcja na tę informację. Wróciłam do salonu siadającna kanapie
- To pewne? - zapytałam zamykając oczy starając się powstrzymać łzy
- Tak. - powiedział cicho a chwilę później poczułam jak mnie przytula
Wtuliłam się w wujka a ten delitaknie gładził moje plecy.
- Wszystko się ułoży. Bedie dobrze. - szeptał
- To drugi raz. Co mam z tym zrobić? - zapytałam praktycznie dławiąc się łzami
- Wszystko jest zgłoszone na policji. Ordynator tam zadzwonił. Mogą się do ciebie odezwać. - powiedział
- Nie chcę znowu tego przeżywać. - mruknęłam
****
Kilka godzin później po prostu leżałam na kanapie pusto wpatrując się w sufit. Kiedy Dylan wyszedł ie zrobiłam praktycznie nic. Tylko leżałam. Łzy już przestały płynąć z moich oczu dosłownie jakbym już żadnych nie posiadała.Kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi nawet nie drgnęłam. Po chwili drzwi się otwarły a Clariss weszła do salonu.
- Boże Clara. Wszystko okay? Czemu nie odbierasz? Co powiedział Dylan? - zapytała szybko siadając obok mnie
- Wyciszyłam telefon. - powiedziałam
- Co powiedział Dylan? - zapytała a ja usiadłam na kanapie i spojrzałam na przyjaciółkę kiedy moje oczy ponownie zaszły łzami - Zrobił to. - bardziej powiedziała niz zapytała
- Spodziewałam się tego. Naprawdę, ale miałam nadzieję, że jednak nie. - szepnęłam
- Spodziewałaś się tego? - zapytała zaskoczona
- Kiedy się ocknęłam. Nie czułam się dobrze. Tak naprawdę bardzo niedobrze, jak po pierwszym razie. - szepnęłam i wstałam z kanapy. Poszłam do kuchni skąd wzięłam sok pomarańczowy i dwie szklanki z ktorymi wróciłam do salonu.
- Chcesz gdzieś wyjść? Przewietrzyć się, oderwać się od tego. - zaproponowała
- Nie chcę. - powiedziałam
- Oj no dawaaaj. Chodź. - powiedziała a już po chwili byłyśmy przed blokiem w drodze do niezanego mi miejsca
- Gdzie idziemy? - zapytałam
- Zobaczysz. - powiedziała
- Powiedz mi albo nigdzie nie idę. -powiedziałam zatrzymując się gwałtownie
- Do chłopaków. Napisałam do nich wcześniej więc idziemy się spotkać razem u Chris'a - powiedziała wesoło
- Ja... nie wiem czy to dobry pomysł. - powiedziałam
- Czemu?
- Bo jestem posiniaczona, będą pytać a wtedy ja musiałabym im powiedzieć - powiedziałam
- Nie musisz mówić. Jeśli chcesz to to zostanie między nami. Nie powiem nawet Miles'owi. Przysięgam. - powiedziałam
- To proszę, nie mów mu. Nikomu. - poprosiłam
CZYTASZ
Secret Danger
Dla nastolatków*Druga część opowiadania "Dziewczyna z Gangu"* Po tragicznym wypadku samochodowym w którym ginie Basia życie osób z jej otoczenia zmienia się o 180 stopni. Nowe osoby, nowe problemy, nowe sekrety. Czy dadzą sobie z tym radę? 'Z czasem sekret jak ten...