Proszę przeczytaj pod rozdziałem ❤
- To będzie idealne. -powiedziała blondynka pokazując mi czarną sukienkę mini bez ramiączek
- Clariss nie ma mowy. Ja idę tak i tyle. - powiedziałam
Od prawie dwóch godzin szykowałyśmy się do imprezy u Jamie'go. Clariss bez wkutku próbowała przekonać mnie żebym ubrała się inaczej niż mój aktualny strój którym były czarne spodnie z dziurami na całej długości i ciemno szara bluzka z długim rękawem która sięgała tylko do pępka a w talii miałam przewiązaną czerwoną bluzę z kapturem.
- Błagam cię. Tam będą tylko osoby ze szkoły. - powiedziała
- Clariss rozumiesz co znaczy nie? Nie będę chodzić z tyłkiem na wierzchu okay? - zapytałam - Za to ty wyglądasz pięknie i idziemy. - powiedziałam wstając z łóżka
- Niech ci będzie. W ogóle dostałaś już list z sądu?
- Nie, ale podobno zajmują się tym. - powiedziałam
- Jak można tak wolno się tym zajmować? Przecież to jest mega ważne. - powiedziała nakładając czerwoną szminkę i wystawiła ją w moją stronę.
Wzruszyłam ramionami biorąc szminkę od przyjaciółki i pomalowałam usta
***
Kiedy z dziewczyną wysiadłyśmy z taxi z uśmiechem udałyśmy się do drzwi i weszłyśmy do domu gdzie od razu uderzył w nas zapach alkocholu i głośna muzyka.- Chcesz coś do picia? - zapytała przyjaciółka
- Jasne. - powiedziałam i poszłam z nią do kuchni gdzie było mnóstwo alkoholu
Clariss nalała sobie wódki z sokiem pomarańczowym a ja na razie wzięłam sam sok.
- Oj no weź. Co tak delikatnie? - zapytała
- Każdy od czegoś zaczyna. - powiedziałam puszczając jej oczko
Wyszłyśmy z kuchni do salonu który był pełen ludzi.
- Idę znaleźć Miles'a! - krzyknęła Clariss żebym usłyszała ją przez głośną muzykę. Kiwnęłam głową i sama poszłam poszukać Jamie'go.
Kiedy nie znalazłam chłopaka w salonie poszłam na górę gdzie znalazłam jedynie kilka obściskujących się par.
- Ugh nawet nic nie będą z tego pamiętać - pomyślałam i zeszłam na dół tym razem wychodząc do ogrodu gdzie Jamie siedział z Thomas'em
Tak spokojnie?
- Hej - powiedziałam siadając na miejscu między nimi
- O hej. - powiedział Jamie a Thomas tylko się do mnie uśmiechnął
- Co wy tak spokojnie? - zapytałam stawiając przed sobąbczerwiny kubeczek
- Powtanowiliśmy zawrzeć rozejm. - powiedział Jamie
- Co was do tego doprowadziło? - zapytałam
- Ty. - powiedział Thomas
- Ja?! - zapytałam zdziwiona
- Tak. Po rozmowie zdecydowaliśmy, że kiedy ja będę w Nowym Jorku fajnie by było jakbyś miała kogoś kto będzie z tobą. - powiedział Jamie
- Bez obrazy, ale nie mam pięcii lat i potrafię się sobą zając. - powiedziałam
- A kto był pierwszą osobą której powiedziałaś? Z kim szczerze rozmawiałaś? - zapytał Jamie
- Okayy... - powiedziałam i wstałam biorąc swój sok
CZYTASZ
Secret Danger
Teen Fiction*Druga część opowiadania "Dziewczyna z Gangu"* Po tragicznym wypadku samochodowym w którym ginie Basia życie osób z jej otoczenia zmienia się o 180 stopni. Nowe osoby, nowe problemy, nowe sekrety. Czy dadzą sobie z tym radę? 'Z czasem sekret jak ten...