Let me love you | Cameron Dallas

III ☆ 15

- Żartujesz ? -spytał wyglądał na lekko przerażonego.

- Nie. - powiedziałam.

- Na prawdę jesteś w ciąży ?

- Tak. - powiedziałam. - A jak tam u Nasha ?

- Dobrze, mieliśmy iść na imprezę ale patrząc na tą całą sytuację to możemy iść innym razem. - powiedział.

- Żartuje.* - powiedziałam. Cameron popatrzył na mnie zmieszany.

- To nie było śmieszne. - oburzył się.

- Gdybyś tylko widział swoją minę. - zaczęłam się śmiać.

- To było żałosne Caroline. - odparł a ja nadal się śmiałam.

- Idź na tą imprezę się od stresować. - powiedziałam.

- I żebyś wiedziała, że pójdę.

- Co byś zrobił gdybym z tobą zerwała ? - spytałam.

- Poszedł bym do swojej byłej. - powiedział a potem wyszedł.

Aha.

Oglądałam jakieś filmy. W końcu poczułam się zmęczona. Moje powieki zaczęły po woli opadać.

***

Z mojego snu wyrwały mnie hałasy. Podniosłam się i zobaczyłam Camerona zlanego w trzy dupy.

- Cameron jesteś pijany! - krzyknęłam.

- I co z tego ? - spytał. - Nie będziesz mi rozkazywać.

- Przecież ja ... - nie skończyłam.

- Ciii ... ja mówię. - powiedział. - Nie możesz mnie tak kontrolować. Za kogo ty się uważasz co ? - spytał a ja zmarszczyłam brwi. - To, że jesteśmy razem nie świadczy o tym, że masz nade mną kontrolę ! -mówił a ja stałam jaj głupia i się na niego patrzyłam.

- Trzeba było się ze mną nie wiązać ! - nie wytrzymałam. - Nie miałbyś teraz pretensji.

- Najwidoczniej trzeba było. - powiedział.

Zabolało.

- Porozmawiajmy jak się ogarniesz.

- Nie pogadamy. - powiedział. - Zaczynam mieć cie na prawdę dość.

Poszłam do naszej sypialni i spakowałam wszystkie swoje ubrania.

- Co ty robisz ? - spytał kiedy ubierałam płaszcz.

- Nie widać ? - warknełam. - wyprowadzanie się. - powiedziałam i wyszłam.

- Caroline ...

***
- Hej Izzy. - powiedziałam gdy dziewczyna otworzyła drzwi.

- Coś- coś się stało ? - spytała.

- Zerwałam z Cameron'em.

- Żartujesz ? - spytała.

- Nie. - powiedziałam i popatrzyłam na swoje buty.

- Wchodź.

♡♡♡
This is the end ...
* - mama mi tak zrobiła o to nie było śmieszne XD

Karo ♡