Czy osoby które się nienawidzą od zawsze mogą się w sobie zakochać ?
- Nienawidzę cie
- Jesteś pewna że mnie nienawidzisz ?
- Tak, tak jestem bardziej niż pewna.
- A ja myślę że nienawidzisz tego ze jesteś we mnie zakochana.
#5 w ff - 17.11.16...
Weszłyśmy do klasy śmiejąc się. Walić to ze się spoznilysmy.
- A czemu panienki się spóźniły? -spytala nauczycielka.
- Bo mogły ? - powiedziała moja przyjaciółka.
- Zaraz zaraz co oni tu robią ?! - krzyknełam gdy zobaczylam Camerona i Jace'a.
- Siedzą ? - odparł mój brat.
Usiadłam na swoje miejsce obok Jacoba. Za nami był Cameron. Lekcja minęła dość szybko nie zwracałam uwagi na Camerona na Jacoba w sumie też nie. Czekałam przed klasa na Izzy. Podeszła do Jacoba. Niby byli daleko ode mnie ale i tak wszystko słyszałam.
- Jacob.
- Tak ?
- Wiesz że ona cie nie kocha ?
- Tak wiem ona kocha Camerona.
- To czemu jesteście razem ?
- Bo ja ją kocham. A teraz wybacz ale musze z nią pogadać.
- Okey ?
Jacob podszedł do mnie.
- Słyszałaś ? - spytał
- Tak.
- Wiem że mnie nie kochasz. Ale jak chcesz to możemy sprawić żeby Cameron był zazdrosny o ciebie tak jak ty o niego.
- Co ?! - krzyknełam a on złapał mnie w talii, przyciągnął do siebie a potem pocałował. Nie wiedziałam co mam robić ale kątem oka zobaczyłam Camerona z Jace'em. Wiec bez zastanowienia oddałam pocałunek. Oderwaliśmy się od siebie gdy zabrakło nam tchu. Ale przyznam szczerze mina Cama i Jace'a bez cenna.
Hello ! Możektośzrobićzdjęcie ?!
Patrzyłam się tak na nich jeszcze chwile.
- Jakiś problem ? -spytałam.
- Czy wy ? - Zaczął Jace.
- A w ryj chcesz ?
- Ej siostra spokojnie - podniósł ręce w geście obrony . - Nie mówiłaś nic ze masz chłopaka.
- O sorry tak wyszło jakoś zapomniałam powiedzieć . A ty Cam czemu masz minę jakbyś ducha zobaczyła ? Przecież sam się lizales dziś.
Cameron nic nie odpowiedział tylko poszedł.
Chyba ma wkurwe.
Na każdej całowałam się z Jacob'em a Cam miał jeszcze większą wkurwe co mnie cieszyło. Właśnie skończyłam lekcje. Wyszłam ze szkoły i szłam powoli. Usłyszałam ze ktoś mnie woła. Zobaczyłam Jacoba podeszłam do niego a on mnie pocałował długo i namiętnie a potem poszedł. Kątem oka zobaczyłam ze Cameron idzie w moja stronę. Postanowiłam iść szybciej ale nagle poczułam uścisk w nadgarstku. Wiedziałam kto to. Cam odwrócił mnie do sobie przodem.
- Jakiś problem ? -spytałam.
- Robisz to żeby mnie wkurwić? -warknął.
- Słucham ? To jest mój chłopak.
- Ale przyznasz ze to mnie na prawdę kochasz.
- Cameron mam chłopaka jeśli nie możesz się z tym pogodzić to nie jest już mój problem. A teraz daj mi przejść.
- Po co to robisz ?
- Sam masz dziewczynę wiec nie rozumiem o co ci chodzi. Wiesz co nienawidzę cie.
- Jesteś pewna że mnie nienawidzisz?
- Tak, tak jestem bardziej niż pewna.
- A ja myślę że nienawidzisz tego ze jesteś we mnie zakochana.
- O proszę nie rozśmieszaj mnie.
- Nienawidzisz tego że wszyscy mówią ze jesteśmy dla siebie stworzeni. I dobrze wiesz że to prawda i dlatego tak cię to wkurza. - powiedział. Spojrzałam w jego piękne brązowe oczy ...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
♡♡♡ Wiem żedośćdługo jak na mnie nie pisałam przepraszam. I teraz nie wiem kiedy pojawi sięnastępnyrozdział . Bo wcześniej nie miałamzbytnioczasu do pisania . A teraz mam tak jakby ,,załamanie nerwowe " i staje się wrakiem człowieka . Nie wiem jeszczekiedy wszystko wróci do normy potrzebuje trochę czasu żebywszystko sobie poukładać . Nie zawieszam książki bo za niedługo powinien pojawićsięrozdział. Obiecuje że następnyrozdziałbiedziemiał kolo 1000 słówżeby wam to wynagrodzić. Przepaszam miśki. Jeszczebardzo wam dziękuję za tyle wyświetleń ponad 2k po prostu łooo to dla mnie bardzo dużoznaczydziękuję <3 . Do zobaczenia ;* Milej końcówki wakacji <3