Co on tu robi ?!
Przede mną stał Simon. Mój były ... wyjechał jakiś rok temu bez słowa.
- Cześć kochanie.- powiedział.
- Czego chcesz ? - warknełam
- Chciałem pogadać ale widzę, że to chyba nie jest dobry moment. Przyjde jutro kochanie . - gdy poszedł usialadam pod ścianą i zaczełam płakać. Gdy zadzwonił dzwonek szybko się ogarnęłam i poszłam do klasy. Cameron kilka razy pytał czy coś się stało ale mówiłam że nie. Popatrzył na mnie Jack i powiedział.
- Hej Caroline założę się ze jesteś naga pod ubraniami . - powiedział a Cam od razu się na mnie popatrzył. Spojrzałam na niego wzrokiem mordercy.
- Ty szmato bez wstydu.
- Caroline Black do dyrektora.
- Za co ?
- Idź. - Powiedziała a ja wstałam.
- No w sumie ... dzień w którym nie jestem u dyrektora jest dniem straconym - powiedziałam i zadowolona wyszłam z klasy. I tak mi nic nie zrobi dlaczego ? Bo to wujek Izzy. He. Gdy wyszłam od dyrektora przed drzwiami stał Jace i Cam z moimi rzeczami.
- Ja-Jace - mój głos się łamał.
- Co sie stało ?
Zaczęło robić mi się słabo. Cameron mnie podtrzymał.
-Caroline ? - spytał Jace i zmarszczyl czoło.
- Widziałam Simona ... - powiedziałam. I straciłam przytomność.
Ah ten stres daje swoje znaki.
Obudziłam się w domu na kanapie.
-Czego chciał ? - spytał od razu gdy zobaczył ze się obudziłam.
- Powiedział że przyjdzie jutro ze mną pogadać. Tylko, że ja nie chce i nie mam o czym z nim rozmawiać rozumiesz ?
- A kto to tak w ogóle jest powie mi ktoś ? -powiedział Cameron.
- Simon to były Caroline wyjechał bez słowa jakiś rok temu.
Cameron nic nie powiedział tylko pokiwał głową.
[Następny dzień]
Gdy byłam pod szkołą z Cameron'em usłyszeliśmy krzyk z tyłu.- Cameron ! - krzykneła jakąś dziewczyna i rzuciła mu się na szyję. A on ją pocałował.
Moje serce rozwaliło się na tysiąc kawałków ...
Poszłam jeszcze kawałek a potem się do niego odwróciłam. Spojrzał mi w oczy.
- Słyszałeś to ? - spytałam.
- Co ?
- Ten huk.
- Jaki huk ?- popatrzył na mnie zdezorientowany.
- No jak moje serce pękło . - powiedziałam. Cameron popatrzył na mnie zaskoczony. Otworzył usta żeby coś powiedzieć a ja się odwróciłam i poszłam.
Teraz bede udawać, że mam wyjebane a ja będzie się coś dziać to od razu do niego pobiegne.
Stałam pod głównym wejściem do szkoły i czekałam na Izzy. Nagle ktoś złapał mnie za ramię i odwrócił do siebie. Simon !
- Czego chcesz ?- powiedziałam.
- Pogadać.
-Nie mamy o czym ! Nic nas juz nie łączy zrozum ! Wyjechałes bez słowa. Miałeś na mnie wyjebane a teraz ja mam na ciebie .- powiedziałam i poszłam do szkoły.
Ja powiedziałam Cameron'owi że go kocham ... O matko ! Ale w sumie on to wie.
- Caroline ! Mówię do ciebie ! Słuchasz mnie ?
- Co ? o wybacz możesz jeszcze raz powiedzieć Jacob ?
- To będziesz moją dziewczyną ? - spytał a mnie zatkało.
O kurde.
- Umm ... T-tak.
Nie !
- Spotkamy się później. Izzy na mnie czeka.
- Pa kochanie.
Poszłam szukać Iz stała z Jace'em i Cam'em co nie jest dla mnie czymś nowym. Podeszłam do niej i pociągnęłam ją za rękę do tyłu.
- Co ty robisz? - spytała.
- Ciii.
- Caro ?
- Mam chłopaka ...
- Wiedziałam, że w końcu będziesz z Cameron'em ! - krzykneła a ja zatkałam jej usta dłonią. Chłopacy na nas popatrzyli. Pewnie zastanawiali się co robimy.
- Nie jestem z Cameron'em.
- Co ?
- Tylko z Jacob'em.
- Co ?! - krzykneła.
- Cicho.
- Przecież ty go nie kochasz.
- Przecież wiem.
- Eee ?
- Nie wiem dlaczego się zgodziłam.
Poszłam z nią do chłopaków.- Gadałyście o mnie co ? Wiem jestem taki przystojny - powiedział Cameron I się uśmiechnął.
- Jest granica między byciem fajnym a byciem dupkiem.
- Ja jestem fajnym dupkiem. I jednak miałem nadzieję, że o mnie gadacie.
- Nadzieja matka głupich Cam.
- Czyli jesteś głupim dupkiem.- powiedziała Izzy.
- Siostra nie wierzę, że to mówię ale powinniście być razem.
- Ugh ... nie możemy wybacz . - Powiedziałam I poszłam do łazienki. Zobaczyłam Iz w odbiciu.
- Caro ?
- Nie mogę zapomnieć o Cam'ie.
- Nie możesz czy nie chcesz ?
![](https://img.wattpad.com/cover/76237884-288-k818990.jpg)
CZYTASZ
Let me love you | Cameron Dallas
FanfictionCzy osoby które się nienawidzą od zawsze mogą się w sobie zakochać ? - Nienawidzę cie - Jesteś pewna że mnie nienawidzisz ? - Tak, tak jestem bardziej niż pewna. - A ja myślę że nienawidzisz tego ze jesteś we mnie zakochana. #5 w ff - 17.11.16...