- chyba już w samochodzie, jeżeli usiadł z tyłu to siadasz z nim a jeżeli z przodu to siadasz ze mną z tyłu ok?
-oki
***
Uwaga uwaga, jesteśmy już w kolejnym mieście, niestety nie pamiętam jak się nazywa. Za godzinę mamy wychodzić z hotelu, a my jeszcze z chłopakami w pidżamach i w łóżkach
-chłopaki!
-co?
-jajco tinus, może się ubierzemy?
-to idź pierwsza- rozkazał mi Mac i schował się jeszcze bardziej pod kołdrę
-dobra- nie czekając na odpowiedź weszłam do łazienki z zestawem ubrań na dzisiaj czyli,
•czarny crop top z siatki, na wysokości biustu miał czarny pasek skóry na około ciała z białym napisem "new york"
•białe spodnie z dziurami na kolanach •pod tym czarne rajstopy z siatki
•czarne Reeboki-ola mamy coś dla ciebie!- krzyknęli chłopcy z pokoju
-co?- spytałam zdziwiona
-postanowiliśmy że jeżeli nie było cię z nami na dzień dziecka w Polsce to mamy prezent dla ciebie- chłopcy podali mi ślicznie jak na nich zapakowane pudełko
-ale ja nie mam nic dla was
-to trudno, otwieraj- pospieszył mnie mac, a ja w odpowiedzi rozerwałam papier, było tam pudełko po butach, lub butów
-chłopaki ale ja nie mogę tego przyjąć- odmówiłam gdy zorientowałam się jakie to są buty, yezzy (nie jak się dokładnie pisze ale chodzi mi i buty westa)
-ola nie ma zwrotów
-tinus a jakby rozmiar był zły?
-wymieniają a nie zwracają
-ale te buty są cholernie drogie
-ale wiem że zawsze chciałaś je mieć- przypomniał mi mac
-nie wiem jak wam się odwdzięczę- przytuliłam chłopaków i założyłam moje nowe czarne yezzy
-a tak wogule jak wy się ubraliście? Przecież ja byłam w łazience
-pod kołdrą- odpowiedział mac, a ja przytaknełam
-idziemy na śniadanie- ruszyłam chłopaków z miejsca i wyszłam z pokoju do hotelowej restauracji w której zamówiłam dwie parówki z serowymi zapiekankami
-chłopaki ile osób dzisiaj przyjdzie?
-coś około dwóch tysięcy, a i tata da ci twoją część pieniędzy za dzisiejszy i wczorajszy koncert
-ale ja nie chcę za to pieniędzy mac
-pieniądze są już przygotowane więc siedź cicho i jedz
-jem- odpowiedziałam kończąc temat ponieważ nie chce się z nimi kłucić. Ale powiem wam że wezmę te pieniądze, będę siedziała u nich w domu przez ponad miesiąc i wolę sama kupować chodziarz trochę jedzenia, picia lub czegokolwiek do domu. Chłopcy mi powiedzieli że za jeden koncert dadzą mi 200 koron czy coś około
****
Jesteśmy już w trofors, koncert były mega poznałam dużo wspaniałych ludzi.
Aktualnie siedzę na telefonie w Marcusa pokoju
-hej ola- do pokoju wszedł mac z siatkami, ponieważ był w sklepie
-po co tu te siatki?
-tam są paluszki, picia, różne cukierki i żelki
-zanieść coś tinusowi?
-on sobie kupił- odpowiedział chłopak kładąc się na łóżko
-po robimy?
-yyyy film?
-no i tak nie ma co robić
-oglądamy bajkę?- spytała emma wbiegając do pokoju mac'a
-chcesz z nami oglądać bajkę?- dopytałam dziewczynki
-tak, marcus włącz na komputerze "sing"
-musimy?- spytał zniechęcony mac
-tak- odpowiedziałyśmy razem z emma.
Po może z 15 minutach oglądania filmu przyszło mi powiadomienie z Instagrama. Ktoś mnie w czymś oznaczył, pewnie zdjęcia z meet & greet. Niestety sie myliłam, było to zdjęcie chłopaków ze mną z opisem takiej typowej dziewczynki która jest zazdrosna że ja znam chłopaków a najbardziej że oni są sławni. Postanowiłam odpisać na opis, ale nie dosłownie, dodam posta na mojej grupie na Facebooku i dodam zdjęcie na IG. Po chwili wymęczyłam coś takiego:Hej kochani, ostatnio się spotykam z coraz większym hejtem w moją stronę, ale również w stronę Marcusa i Martinusa, czemu tak jest? Nie wiem, może im poprostu zazdrościcie sławny? Tego że mają swoje marzenia? Tego że chcą dążyć do celu który sobie ustalili na początku kariery, światowa trasa to coś prawda? Nie każdy może to mieć, wy nie widzicie tego jak chłopcy ciężko pracują żeby nagrać jedną piosenkę, często zarywają noce, w szkole nie mogą się skupić ponieważ są strasznie zmęczeni, kiedy ich widzicie śpiących mówicie "lenie" a nie wiecie że przez parę dni oraz nocy nie spali żeby nagrać dla was piosenkę czy teledysk. Pomimo tego zawsze mają uśmiech na ustach. Śmiejesz się z tego że nagrywają teksty tylko o dziewczynach? Spójrz na teksty swojego idola i je porównaj. Chłopcy nikogo nie udają oni są tylko i wyłącznie sobą. Zastanów się hejterze czy jak byś był sławny to chciałbyś żeby parę osób monotonnie cię wyzywało? Mówiło że twoja muzyka to gówno? Że nie powinno się to znaleźć na rynku? Nie chciałbyś tego, dlatego nie rób tego innym. Nie chciałam tu nikogo urazić kochani ale musicie wiedzieć że ja chłopaków zawsze będę bronić, ponieważ są dla mnie jak rodzina. Tyle w temacie.
Gdy film się skończył emma pobiegła do swojego pokoju a Marcus mnie przytulił
-on co ci chodzi?- spytałam zdziwiona chłopaka
-dziękuję Ola
-za co?
CZYTASZ
baby girl let's play [M&M] [Zawieszona]
FanfictionOla i Marcus to zupełnie inne osoby, o zupełnie innych charakterach, co ich do siebie przyciąga? Wspólne pasje. Czeka ich na drodze dużo upadków, ale również wzlotów. Najlepsze noty: #26 w fanfiction, 22. 11.2017