baby girl let's play [M&M] [Zawieszona]

#20

-a co mi da walka? Nic, i tak umrę mac,  nie chce się poddać ale nie mam innego wyjścia pip....pip...pip

Rozłączyłam się z chłopakiem ponieważ nie mam sił, na nic
***
Dzisiaj mam ostatni koncert w moim krótkim życiu, czuję się coraz gorzej. Nie mam już siły na nic, nie odbieram telefonów od nikogo z trofors ponieważ chcę żeby przyzwyczaili się do mojej nieobecności
-ola, czas na scenę
-już idę mamo
-musisz dać z siebie wszystko, to twój ostatni raz w chorobie, jak wyzdrowiejesz obiecuję zrobię wszystko żebyś miała 100 × więcej koncertów
-mamo ale ja nie wyzdrowieje
-nie gadaj głupot tylko wskakuj na scenę
-hej kielce!!! Jestem tu nie z byle jakiego powodu, jest to mój ostatni koncert, chciałam go właśnie przeżyć w moim miasteczku w Kielcach, będę bardzo tęskniła za wami wszystkimi i bardzo chcę wam podziękować że byliście i  jesteście ze mną w tych trudnych chwilach
-a co się stało?- przerwała mi jedną z dziewczyn
-właśnie do tego zmierzam... Mam białaczkę... Co prawda nie powinnam już koncertować, ale mój kochany lekarz zgodził się na ostatni, więc wiedzcie że robię dla was wszystko, naprawdę wszystko, chciałam dzisiejszy wieczór zacząć piosenką również Oli, piosenką jest tak jakby o was, więc chciałam ją wam zaśpiewać

Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem, że zawsze staniesz obok mnie

1. Trudny start, bez przerwy staramy się
Setki kłótni, dzięki tobie jestem wiesz?
Twoja przyjaźń cenna, ważna jest
Słone łzy bardzo ranią mnie (wiesz)
Oglądam się, od lat pomagasz mi
Jesteś najlepsza
Mówię to po prostu dziś
Dzień czy noc oparcie we mnie non stop
Nie zważając na nic zawsze będę obok

2. Wznieść na szczyt prosto jest
Gdy masz osobę, która wesprze cię
Nieudany ruch dosyć już
On przy tobie zawsze zostanie tu
Dziękuję ci za wszystkie chwile złe
W których stale byłaś obok mnie
Wspólny płacz i gniew nie raz
Zbliżają do siebie i to jak

Ref. Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem, że zawsze staniesz obok mnie
Dajesz mi tlen na kolejny krok
Dajesz mi siłę na kolejny dzień
Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem, że zawsze staniesz obok mnie
Dzięki tobie pokonam strach
i na nowo mogę patrzeć w dal.

3. Historie wspólne piszemy razem co dnia
Wiele z nich nosi sentymentów ślad
Każdy człowiek w życiu swym osobę ma
Na ramieniu płacz niejeden raz
Bez przyjaciół trudno obrać jedną z dróg
Wtedy się okaże, który to twój wróg
Godni zaufania nie zawiodą nas
Z biegiem lat prawdę pokaże czas

2. Wznieść się na szczyt prosto jest
Gdy masz osobę która wesprze cię
Nie udany ruch dosyć już
On przy tobie zawsze zostanie tu
Dziękuję ci za wszystkie chwile złe
W których stale byłaś obok mnie
Wspólny płacz i gniew nie raz
Zbliżają do siebie i to jak

Ref. Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem, że zawsze staniesz obok mnie
Dajesz mi tlen na kolejny krok
Dajesz mi siłę na kolejny dzień
Ze spokojem zamknę oczy swe
Wiem, że zawsze staniesz obok mnie
Dzięki tobie pokonam strach
i na nowo mogę patrzeć w dal. x2
****
-. Chciałam wam kochani jeszcze raz podziękować za ten ostatni koncert i mam nadzieję że się jeszcze kiedyś zobacz....- przerwał mi przeszywający ból tylniej części głowy, złapałam się za pobliski stolik, po czym ratownicy pogotowia zdjęli mnie ze sceny i zaprowadzili do karetki
-widzisz świtało?
-nie, jednorożca
-możesz sobie nie żartować z nas?
-to mógłby pan mi nie świecić tym gównem w oczy?!- spytałam lekko poddenerwowana, no bo jak człowiek otworzy oczy po omdleniu a tu jakiś idiota świeci mu latarką w oczy to każdy by się chyba tak zachował
-już ,przepraszam
-ile śpię?
-spałaś Dobę, pobraliśmy ci szpik do badania przez ten czas
-no i co ?
-no i musisz mieć dawce szpiku
-kto nim może zostać?
-każdy kto ma taką grupę krwi jak ty, ale nie martw się twój chłopak zrobił akcję na twoim Facebooku i jego że potrzebujemy szpiku dla ciebie, zgłosiło się naprawdę dużo młodych dziewczyn, niestety większość z nim grupa krwi jest inna niż twoja...
-czyli umrę
-nie dałaś mi skończyć
-przepraszam
- niestety większość z nim grupa krwi jest inna niż twoja ale znalazło się też parę dziewczyn które mają taką samą grupę krwi jak ty i oddadzą ci szpik, nie mamy 100% pewności czy to zadziała, ale trzeba być dobrej myśli
-nie zauważył pan że większość osób które ma białaczkę umiera?
-ale ta mniejszość przeżyje, więc musisz być silna żeby być wyjątkowa
-dziękuje doktorze
-nie ma za co dziecko, obiecuję ci na moje wąsy że wyzdrowiejesz- (pzdr ośmioklasiści nie płaczą- aut)
-czyli jak pan przyjdzie bez wąsów to znaczy że umrę?
-tak
-no to musi się pan przegnać z wąsami
-ola....
-no przepraszam. Będzie pan musiał nosić swoje wąsy do końca życia
-takie podejście rozumiem
-kiedy ktoś będzie mógł mnie odwiedzić?
-na razie jesteś zbyt podatna na choroby, jak będziesz mocniejsza będziesz mogła zaprosić kogo chcesz, obiecuję że to będzie nie długo
-na wąsy?
-na wąsy